Polsko-niemieckie patrole Straży Granicznej przeprowadzają wspólne akcje na granicy już od ponad 15 lat. W tym tygodniu placówka odnotowała kolejny sukces – w ciągu zaledwie 24 godzin funkcjonariuszom udało się odzyskać trzy poszukiwane auta i zatrzymać trzech złodziei. Wszyscy trafili na komisariat w Słubicach.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.

Straż Graniczna: dwa samochody odzyskane na A2

Pierwsze zatrzymanie przeprowadzili w środę 10 stycznia. Pogranicznicy zatrzymali na autostradzie A2 Polaka jadącego Lexusem UX. Zamontowane na aucie polskie "blachy" były przykrywką – w środku samochodu znaleziono oryginalne, holenderskie tablice. Szybko ustalono, że Lexus został skradziony w Holandii. Auto o wartości 140 tys. zł trafiło na parking, a 41-letniego kierowcę odebrała policja.

Jeszcze tego samego dnia, także przy autostradzie A2, Straż Graniczna usiłowała zatrzymać do kontroli osobowe Renault. Kierowca zignorował sygnał funkcjonariuszy i zaczął oddalać się z dużą prędkością. Wpadł już po chwili. 22-letni Polak uciekał nie tylko dlatego, że nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.

Lexus UX odzyskany przez polsko-niemiecki patrol SG Foto: Straż Graniczna
Lexus UX odzyskany przez polsko-niemiecki patrol SG

– przekazała wspólna placówka Straży Granicznej.

Straż Graniczna: trzecie auto stało z odpalonym silnikiem

Od pierwszego zatrzymania nie minęła nawet doba, a na horyzoncie pograniczników pojawiło się Mitsubishi Outlander stojące z włączonym silnikiem na parkingu w Słubicach. Za kierownicą siedział 29-letni Ukrainiec, który nie miał ani dowodu rejestracyjnego, ani... kluczyków.

Mitsubishi stało odpalone, bo kierowca nie miał... kluczyka Foto: Straż Graniczna
Mitsubishi stało odpalone, bo kierowca nie miał... kluczyka

Nic dziwnego, samochód został bowiem skradziony na terenie Niemiec. Jego wartość oszacowano na 80 tys. zł. Zatrzymanemu mężczyźnie zostaną postawione zarzuty nie tylko kradzieży auta, ale też posługiwania się sfałszowanym dokumentem – okazane Straży Granicznej ukraińskie prawo jazdy było podrobione.