Na pierwszy rzut oka problem wilgoci w samochodzie może wydawać się błahy. Niestety tak nie jest. Wilgoć wpływa negatywnie nie tylko na materiały wykończeniowe, elektrykę i elementy metalowe. Jak temu zaradzić?

- Podstawową zasadą jest niewsiadanie w mokrej kurtce. Lepiej włożyć ją do bagażnika, niech nie paruje nam we wnętrzu na przednia szybę. To może być uciążliwe szczególnie w samochodach niewyposażonych w klimatyzację. Ciężko sobie wyobrazić, że ktoś będzie jechał przy temperaturze rzędu kilku stopni, przy padającym deszczu ze śniegiem z uchylonym oknem, żeby pozbyć się pary z szyby. Starajmy się także wytrzepać śnieg z butów. Jeśli posiadamy klimatyzację, nie bójmy się jej stosować również w zimie. Skutecznie "wyciąga" bowiem wilgoć z powietrza - radzi Janusz Dudek ze Szkoły Jazdy Subaru.

Nie da się ograniczyć do zera wilgotności przenikającej do samochodu. Można jednak w miarę skutecznie z nią walczyć. Oto kilka sposobów:

Podstawową jest sprawdzenie uszczelek przy drzwiach i szybach. Można je zabezpieczyć specjalnymi preparatami, dzięki którym nie będą przymarzać. Warto także sprawdzić ubytki na progach i podłodze. Często, nawet w nowoczesnych pojazdach pojawiają się usterki - najczęściej na skutek otarć i kolizji. Warto odwiedzić blacharza, aby uniknąć niszczącej wszystko korozji.

Jednym z elementów, o którym wszyscy zapominają, jest filtr kabinowy. Gdy jest niedrożny szyby zaczynają nadmiernie parować. Pojawiają się także brzydkie zapachy.

Nie zapomnijmy o kratkach odpowiedzialnych za odpływ wody z przedniej szyby. Często gromadzą się tam liście i kurz. Woda zamiast odpływać przelewa się do wlotów układu wentylacji.

Bardzo dużo wilgoci znajduje się siłą rzeczy na dywanikach. Śnieg przenoszony na butach roztapia się i przenika do wykładziny wyściełającej podłogę. Pod gumowe dywaniki można podłożyć papierowe ręczniki albo gazety. Dobrym sposobem jest wysypanie na dywaniki lub wykładzinę żwirek dla kotów, który silnie wchłania płyny. Jeżeli mamy ogrzewany garaż, samochód łatwo można wysuszyć. Nie można też zapominać o bagażniku. Przez dostającą się wilgoć często narażony on jest na korozję. Można się przez nią ochronić wycierając co jakiś czas wodę ściereczką.

Elektryka, mimo że powinna być dobrze zabezpieczona przed wilgocią przez producenta, także może stać się ofiarą wilgoci. W takim przypadku należy wszystkie elementy dokładnie osuszyć, a następnie wszystkie styki spryskać preparatem, który wypiera wilgoć.

Jeśli chodzi o wilgoć w paliwie - środki zwane depresatorami idealnie zwalczają wilgoć w silnikach benzynowych. Posiadacze diesli są w jeszcze lepszej sytuacji, ponieważ filtry paliwowe w tych autach mogą być wyposażone w czujniki wody.

Radzimy, aby zimowa porą systematycznie osuszać samochód. Przynajmniej raz na miesiąc. W pozostały okresie wystarczy raz na pół roku.