Mitsubishi ASX - już to gdzieś widziałem
Pierwsza generacja Mitsubishi ASX od lat jest jednym z ulubionych aut tych, którzy szukają, dużego przestronnego SUV-a, który w kompaktowym nadwoziu skrywa gigantyczne wnętrze. A całość napędza prosty silnik benzynowy, który może nie grzeszy osiągami, ale zużywa rozsądne ilości paliwa i jest bezawaryjny. Jednak obecna generacji Mitsubishi ASX jest nieco inna. Po pierwsze auto jest mniejsze, po drugie pod maskę trafiły małe doładowane silniki benzynowe. Ale czy to źle? Chyba nie, bowiem nowe Mitsubishi ASX to nic innego jak Renault Captur z innym logo. Czy takie rozwiązanie ma sens?