Każdy rozsądny kierowca lubi, chce, powinien doskonalić swoje umiejętności. Niestety koszty specjalistycznych szkoleń w akademiach doskonalenia techniki jazdy do najniższych nie należą. Jeszcze gorzej jest w przypadku osób, które w bezpiecznych warunkach chcą pobawić się za kierownicą. Szaleństw na ulicach nie popieramy, a najbliższe tory na których możemy się sprawdzić są w Poznaniu lub Kielcach.
Sami przyznacie, że sam dojazd na miejsce to kilka godzin za kierownicą, jeśli doliczymy do tego koszt wjazdu na tor? To na weekendową pojeżdżawkę wielu z nas nie będzie mogło sobie na to pozwolić zbyt często.
Zupełnie inaczej sytuacja wygląda na FSO Warsaw Track, bowiem koszty wjazdu na tor są bardzo przystępne – podczas rozmowy z osobą zarządzającą obiektem dowiedziałem się, że idea jest jedna – każdy kto ma ochotę powinien sobie pozwolić na zabawę na torze. Dlatego też ceny skalkulowano bardziej niż rozsądnie. Goście i widzowie za wstęp na obiekt płacą 10 zł. Natomiast kierowcy, którzy zamierzają wjechać na tor mają do wyboru jedną z trzech opcji:
- 50 zł (6 okrążeń toru plus parking)
- 80 zł (12 okrążeń toru plus parking)
- 120 zł (cały dzień jazdy plus parking)
Przyznacie, że drogo nie jest.
To wszystko zawdzięczamy firmie Go Global, która zarządza obiektem FSO Warsaw Track. Jednak nie tylko oni stoją za organizacją wydarzeń na których od dzisiaj będziemy stałymi gośćmi. Bowiem za prawidłowy przebieg wszystkich imprez na dawnym torze testowym FSO odpowiada Szkoła Jazdy Racing, której misją jest zwiększenie świadomości prawidłowych zachowań za kierownicą. Przyznaję, że wychodzi im to nad wyraz dobrze.
Cieszę się, że niemal w centrum Warszawy powstało miejsce gdzie wszyscy, którzy chcą doskonalić swoje umiejętności panowania nad samochodem mają taką możliwość. Jeśli chcecie spróbować swoich sił na tym obiekcie śledźcie stronę Szkoły Jazdy Racing lub jej profil na facebooku – atrakcji i imprez w których możecie wziąć udział nie brakuje.
Nie trzeba mieć rajdówki czy auta sportowego z tabunem koni pod maską, warunek wjazdu na tor jest jeden auto musi być sprawne, a kierowca oraz pasażer muszą jechać w kaskach. Zachęcamy was do takiego doskonalenia techniki jazdy, wkrótce spadnie pierwszy śnieg, więc zamiast piłować na ręcznym na parkingu sprawdźcie się w warunkach zbliżonych do tych które mogą spotkać was na drodze.