- Willa Paschinger Schlössl, należąca do Porsche, znajduje się w trudno dostępnym miejscu na wzgórzu Kapuzinenberg
- Wolfgang Porsche, 82-letni przewodniczący rady nadzorczej Porsche AG, planuje budowę prywatnego tunelu pod swoją willą w Salzburgu
- Protestujący krytykują inwestycję jako symbol uprzywilejowania bogatych i zarzucają władzom preferencyjne traktowanie Porsche
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Dlaczego Dr. Wolfgang Porsche chce zbudować prywatny tunel?
Willa Paschinger Schlössl, która była niegdyś własnością austriackiego pisarza Stefana Zweiga, słynnie z trudno dostępnej lokalizacji. Miejsce, w którym ją zbudowano, kiedyś było jedną z jej głównych zalet. Przy czym - paradoksalnie - chodziło tu o brak możliwości dojazdu do niej za pomocą samochodu.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPoznaj kontekst z AI
- Przeczytaj także: "Przeklęte" auto Jamesa Deana. Od przyjaciela usłyszał: za tydzień będziesz martwy
Obecnie rezydencja ta należy do dr. Wolfganga Porsche, 82-letniego spadkobiercy rodziny założycieli koncernu Porsche oraz przewodniczącego rady nadzorczej Porsche AG i Porsche Automobil Holding SE, oraz członka rady nadzorczej Volkswagen AG.
Wolfgang Porsche jest najmłodszym synem Ferdinanda (Ferry'ego) Porsche. Jego starszym bratem był Ferdinand (Butzi) Porsche — projektant Porsche 911, który zmarł w 2012 r.
Co to jest Paschinger Schlössl?
Paschinger Schlössl jest budowlą przypominającą willę. Wzniesiono ją na wzgórzu Kapuzinenberg w austriackim Salzburgu w XVII w. Budynek był kilkakrotnie rozbudowywany jeszcze w XIX w.
Największą "popularność", jeśli można tak powiedzieć o budynku, Paschinger Schlosl zawdzięcza pisarzowi Stefanowi Zweigowi, jednemu z najpopularniejszych niemieckojęzycznych pisarzy, który był jego właścicielem pomiędzy 1918 r. a 1937 r.
Do budynku prowadzi stroma ścieżka nazwana "Prugelweg", ponieważ w przeszłości wyłożona była drewnianymi palikami. Obecnie jest brukowana. Ze względu na swoje umiejscowienie i konstrukcję, droga prowadząca do posiadłości jest sporym wyzwaniem dla samochodu. Szczególnie trudno pokonać ją zimą.
Tak trudno się nią poruszać, że dr. Wolfgang Porsche zwrócił się do władz Salzburga na budowę tunelu, który ma ułatwić dojazd do centrum miasta. Zgodę taką uzyskał.
Jak ma wyglądać prywatny tunel Wolfganga Porsche?
Projekt tunelu został wstępnie zatwierdzony w 2024 r., a we wrześniu przeszedł analizę komisji budowlanej, a to z kolei otworzyło drogę do rozpoczęcia prac w tym miejscu.
Inwestycja wywołała jednak sprzeciw około 20 tys. mieszkańców Salzburga, którzy złożyli petycję do władz miejskich. Domagają się wstrzymania budowy. Protestujący podkreślają, że przedsięwzięcie jest symbolem uprzywilejowania najbogatszych oraz pogłębia nierówności społeczne.
Mieszkańcy zwracają uwagę na kwotę, jaką Wolfgang Porsche miałby zapłacić za użytkowanie gruntów publicznych — 48 tys. euro. Według nich jest to suma nieadekwatna do wartości inwestycji i stanowi kolejny dowód na preferencyjne traktowanie osób zamożnych. Wśród zarzutów pojawia się także krytyka pod adresem władz miasta.
Co władze Salzburga na prywatny tunel prowadzący do posiadłości?
Burmistrz Salzburga, Bernhard Auinger znalazł się w centrum krytyki. Protestujący przypominają, że Auinger przez 27 lat był przedstawicielem związku zawodowego w radzie nadzorczej Porsche. Wielu mieszkańców zarzuca mu, że nie chciał sprzeciwić się swojemu byłemu pracodawcy.
Władze miasta podkreślają natomiast, że decyzja o budowie tunelu została podjęta zgodnie z obowiązującymi procedurami, a projekt przeszedł wszystkie wymagane analizy. Mimo to, społeczny sprzeciw nie słabnie, a mieszkańcy domagają się ponownego rozpatrzenia sprawy.
