• Większość przypadków szybkiego uszkodzenia śruby lub końcówki do wkręcania wynika ze złego doboru końcówki
  • Wiele narzędzi do wiercenia można używać tylko z ograniczoną prędkością obrotową
  • Najwięcej problemów stwarza poprawny dobór odpowiedniej końcówki do śruby/wkrętu z łbem krzyżakowym

Jedną z częściej wykonywanych czynności za pomocą wkrętarek jest przykręcanie wkrętów. Sprawę ułatwiają krzyżakowe, samocentrujące łby śrub (dawniej, w czasach gdy elektronarzędzia były raczej słabo dostępne, królowały śruby i wkręty dostosowane do wkrętaków płaskich). Niby nic prostszego: masz śrubę pod wkrętak krzyżakowy, to bierzesz wkrętak krzyżakowy... tymczasem krzyżakowe wkrętaki i bity (końcówki do wkręcania) występują w dwóch rodzajach, które są tylko częściowo kompatybilne. Częściowo, bo niezależnie od prawidłowości doboru końcówki każdą rzecz lekko wkręcisz i – jeśli nie jest przykręcona za mocno – odkręcisz. Ale gdy źle dobierzesz końcówkę (czy wkrętak) i napotkasz większy opór – pokaleczysz śrubę i zepsujesz wkrętak (bit). Dziś, gdy wkrętarka na baterie ma moc nawet kilkuset watów, właściwy dobór końcówki krzyżakowej zyskuje na znaczeniu. W wielu wypadków do wkręcania, zwłaszcza końcówkami krzyżakowymi, warto wybrać wkrętarkę o niewielkiej mocy. Inaczej przy wycinaniu dużych otworów i generalnie przy wierceniu: duża moc narzędzia jest jak najbardziej wskazana.

Końcówki wkrętakowe Philips i Pozirdiv

Do wkręcania śrub z łbem krzyżakowym potrzebujemy sześć typów końcówek: Trzy rozmiary końcówek PZ i 3 rozmiary końcówek PH. Najczęściej stosowane końcówki w niektórych zestawach występują w większej liczbie. Oprócz popularnych „krzyżaków” warto mieć końcówki typu sześciokątnego (imbusy) oraz końcówki typu Torx (w kształcie sześcioramiennej gwiazdy). Foto: Maciej Brzeziński / Auto Świat
Do wkręcania śrub z łbem krzyżakowym potrzebujemy sześć typów końcówek: Trzy rozmiary końcówek PZ i 3 rozmiary końcówek PH. Najczęściej stosowane końcówki w niektórych zestawach występują w większej liczbie. Oprócz popularnych „krzyżaków” warto mieć końcówki typu sześciokątnego (imbusy) oraz końcówki typu Torx (w kształcie sześcioramiennej gwiazdy).

A zatem: są dwa standardy krzyżakowych łbów śrub (wkrętów) i końcówek do wkręcania – Philips i Pozidriv. Philips to „zwykły” wkrętak krzyżakowy, natomiast Pozidriv ma dodatkowe „garbiki”. I Philips, i Pozidriv występują w trzech wielkościach PZ1, PZ2, PZ3 oraz PH1, PH2, PH3, gdzie numer trzy jest największy. Skąd wiemy, że należy wziąć końcówkę Philips (PH) czy Pozidriv (PZ)? Otóż śruba wymagająca końcówki Pozidriv ma na łbie dwa dodatkowe nacięcia spełniające funkcję wyłącznie informacyjną – łeb śruby w standardzie Pozidriv wydaje się być nacięty nie w „krzyż”, lecz w „gwiazdkę”. Jeśli chodzi o optymalną wielkość bitu (1, 2 albo 3), to niestety, dobieramy go na oko – czasem najlepiej przymierzyć, która końcówka ma najmniejszy luz. Najczęściej stosowane są bity PZ2 i PH2 i dlatego kupując końcówki do wkręcania, „dwójki” najlepiej kupić w większej liczbie.