Logo

150 mld dol. rocznie

Robert Rybicki
Robert Rybicki

Postanowił zająć się odzyskiwaniem części i podzespołów, jeśli ich odtworzenie po zużyciu lub awarii było możliwe. Naturalnie, nie miał na myśli przeprowadzania napraw metodą sznurka i drutu. Jego pomysł dotyczył regeneracji, a więc przywrócenia części mechanizmu stanu, w którym spełniałaby wymogi stawiane identycznemu elementowi fabrycznie nowemu. I miało się to odbywać nie za pomocą młotka i pilnika, a metodami przemysłowymi. Po pierwsze dlatego, że w ogromnej większości przypadków jest to tańsze od wytworzenia nowego elementu od zera, a po drugie oszczędza surowce. A poza tym tworzyło nowe miejsca pracy, nie odbierając pracy ani przychodów innym. Przyznać trzeba, że razem tworzyło to wizję bardzo proekologiczną, prorynkową i socjaldemokratyczną. I na dodatek piekielnie dochodową. Dziś przemysłowa regeneracja obejmuje niemal wszystkie dziedziny przemysłu wytwórczego, a jednym z głównych graczy jest wciąż firma Cardone Industries. W całej Skandynawii stosowanie części regenerowanych jest obowiązkowe, w krajach Unii Europejskiej i w USA przepisy takie są w ostatnich etapach przygotowawczych.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: Eksploatacja Porady
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu