Miał się przenieść do sławnej wówczas firmy Nash w USA. Plany te pokrzyżował jednak wybuch Wielkiego Kryzysu. Nordhoff wylądował w General Motors Germany. Wkrótce zaczął się wspinać na najwyższe szczeble władzy, odbył długie szkolenie menedżerskie w centrali w Detroit, by wreszcie zostać szefem berlińskiej filii GM. Karierę przerwała II wojna światowa, w której Nordhoff nie brał udziału. Miał datujące się sprzed wojny "podejrzane kontakty z wrogiem", ale i doskonałe układy w ministerstwie przemysłu Rzeszy, więc zdołał przetrwać 6 lat bez brudzenia sobie rąk. W 1948 roku wprost z zarządu Opla został przeniesiony przez zajmującego się odbudową niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego brytyjskiego majora Ivana Hirsta na stanowisko dyrektora Volkswagena w Wolfsburgu, mieście, którego właściwie nie było. Nordhoff w ciągu 10 lat doprowadził do rozwinięcia produkcji "garbusa" na poziomie 600 tys. sztuk rocznie, to jego decyzje umożliwiły stworzenie "ogórka" (busa na bazie "garbusa") oraz sportowego Karmanna Ghii. To dzięki niewiarygodnym zdolnościom Nordhoffa "garbus" został rekordzistą pod względem sprzedaży, a VW stał się jedną z największych i najpotężniejszych firm przemysłowych. Także Wolfsburg zawdzięcza Nordhoffowi odbudowę - a właściwie budowę od nowa, od razu w nowoczesnej formie.
Adenauer motoryzacji
Poza Henrym Fordem (i jego modelem T) nikt w historii motoryzacji nie był tak dalece związany z jednym konkretnym autem jak ten inżynier lotnictwa. Odebrał co prawda wykształcenie w dziedzinie inżynierii okrętowej, ale już jego pierwsza praca (w BMW) sprowadzała się do silników lotniczych oraz badań związanych z lotami kosmicznymi.
Auto Świat
Adenauer motoryzacji