- BMW planuje wprowadzenie na rynek terenowego SUV-a, który ma konkurować z Mercedesem Klasy G. Media huczą od plotek, a premiera nowej terenówki byłaby nie lada wydarzeniem. Na rynku tak naprawdę nie ma zbyt wielu takich samochodów
- Produkcja nowego modelu, roboczo nazwanego G74, ma ruszyć w drugiej połowie 2029 r.
- G74 będzie oparty na zmodyfikowanej platformie BMW X5, to może oznaczać, że rzeczywiście doczekamy się auta, które połączy zdolności terenowe z luksusem
Według doniesień Automotive News, niemiecki producent samochodów przygotowuje się do stworzenia pojazdu, który ma być odpowiedzią na rosnące zainteresowanie wytrzymałymi SUV-ami. Produkcja nowego modelu mogłaby ruszyć w drugiej połowie 2029 r. w zakładzie BMW w Spartanburgu w Południowej Karolinie.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Ten SUV BMW kosztuje minimum 517 tys. zł, a i tak Polska to jeden z jego największych rynków świata
BMW stawia na segment terenowy
Nowy samochód, określany roboczo jako G74, ma powstać na zmodyfikowanej platformie BMW X5. Według źródeł zbliżonych do firmy, model ten będzie następcą luksusowego SUV-a XM, który za kilka lat ma zniknąć z oferty firmy.
Nowy SUV BMW ma być pierwszym w historii marki pojazdem zaprojektowanym z myślą o wymagających warunkach terenowych. W zamyśle producenta, G74 ma być alternatywą dla Mercedesa Klasy G, który niedawno osiągnął imponujący wynik 600 tys. wyprodukowanych egzemplarzy. Jak sugeruje Automotive News, model ten ma być również odpowiedzią na rosnące oczekiwania klientów wobec luksusowych, a jednocześnie oferujących poważne własności terenowe samochodów.
- Przeczytaj także: Luksus na polskich drogach. Ogromny wzrost na rynku aut premium
BMW przygotowuje "prawdziwą terenówkę"
Cenowo nowy SUV BMW ma plasować się w segmencie premium. XM, który obecnie pełni rolę flagowego SUV-a marki, kosztuje w Polsce od 680 500 zł. Dla porównania za Mercedesa klasy G zapłacić trzeba od 672 100 zł w wydaniu spalinowym. Co ciekawe, tańsza od niego jest jego elektryczna wersja - kosztuje od 664 100 zł.
Choć wielu osobom SUV-y BMW nie kojarzą się z jazdą w terenie, to firma do np. modelu X5 oferuje pakiet xOffroad. W jego skład wchodzą np. mechaniczna blokada mechanizmu różnicowego, adaptacyjne pneumatyczne zawieszenie obu osi i osłona podwozia z przodu oraz cztery tryby terenowe. Kilka lat temu testowaliśmy zresztą takie auto i jego zdolności terenowe okazały się naprawdę niezłe: BMW X5 xDrive30d - komfortowe na asfalcie, zaskakujące w terenie.
Jeśli BMW zdecyduje się na ten ruch, to będzie duże wydarzenie
Samochody terenowe to bardzo niszowy temat. Tak naprawdę na rynku zostało tylko kilka modeli, które można kupić i od razu zabrać w teren. Można je zliczyć na palcach. Najmniejszą terenówką jest oczywiście Suzuki Jimny, które wróciło ostatnio w "dostawczej" wersji. Wciąż dostępny jest w Polsce legendarny Jeep Wrangler, który w stałej ofercie ze względu na normy emisji jest hybrydą ładowaną z gniazdka, ale czasem do Polski przyjeżdżają spalinowe wersje. Z kolei Ford ma w ofercie bezpośredniego rywala Jeepa, model Bronco.
Toyota niedawno wprowadziła na rynek najnowszą generację Land Cruisera, a na polskich drogach często widać też nowe Land Cruisery Defendery. I... to tyle. Terenówki to nisza, ale popularność Klasy G pokazuje, że jest klient na tak drogie, luksusowe, a jednocześnie terenowe modele.
