Bogaty jak Polak w salonie samochodowym. W lipcu popyt na auta premium wzrósł o 1/3

Z danych Eurostatu wynika bowiem, że w 2023 r. Polska była dopiero na 23. miejscu w Europie pod względem wielkości Produktu Krajowego Brutto na jednego mieszkańca. To 80 proc. średniej dla Unii Europejskiej, podczas gdy np. Czesi mieli 91 proc., Niemcy 115 proc., a Irlandia — 211 proc.

• Przeczytaj także: Jeździłem najnowszym SUV-em Volvo. 5,3 s do 100 km/h w zaskakującej cenie i ergonomiczne niespodzianki

Z drugiej strony w lipcu 2024 r. liczba pierwszych rejestracji samochodów premium skoczyła w Polsce o 35,3 proc. (do 11 tys. 435 sztuk), podczas gdy cały rynek modeli osobowych urósł "tylko" o 18,6 proc. (do 43 tys. 114 aut). Tym samym udział prestiżowych pojazdów sięgnął aż 26,5 proc. (a w okresie styczeń-lipiec 2024 r. — 24,3 proc.).

Zresztą już od początku tego roku liczba pierwszych rejestracji aut premium rośnie szybciej od całego rynku (+24,5 proc. vs +16,4 proc., co daje odpowiednio 77 tys. 675 oraz 320 tys. 91 rejestracji).

Na dodatek, tegoroczny lipiec był już 15. z rzędu miesiącem wzrostu liczby rejestracji nowych aut osobowych oraz dostawczych o DMC do 3,5 t. Miniony miesiąc okazał się też wyjątkowy dla Audi.

• Przeczytaj także: Jeździłem najtańszym nowym autem hybrydowym w Polsce, czyli MG3. Nie spodziewałem się takiego zużycia paliwa po 194 KM

Audi A4 liderem polskiego rynku aut premium w lipcu 2024 r.

Spójrzmy najpierw, jak wyglądała czołowa dziesiątka marek aut z największą liczbą pierwszych rejestracji w Polsce w lipcu 2024 r. (w nawiasie porównanie z lipcem 2023 r.):

1. Toyota: 7320 aut (+20,7 proc.)
2. Skoda: 4250 aut (+1,6 proc.)
3. Kia: 3296 aut (-0,6 proc.)
4. VW: 3141 aut (+7,9 proc.)
5. Audi: 3050 aut (+35 proc.)
6. Hyundai: 2788 aut (+14,8 proc.)
7. Mercedes: 2669 aut (+46,5 proc.)
8. BMW: 2328 aut (+55,8 proc.)
9. Lexus: 1302 auta (+116,3 proc.)
10. Dacia: 1282 auta (+20 proc.)

Przewaga Toyoty jest miażdżąca. Gdyby zsumować liczbę pierwszych rejestracji marek z 2. i 3. miejsca, to byłaby ona o zaledwie 226 sztuk wyższa od japońskiego producenta.

Niesamowite, ale w czołowej dziewiątce są aż cztery marki premium — a jedna z nich trafiła nawet do Top 5. I to właśnie ci czterej gracze zanotowali największe wzrosty w Top 10. Przypominamy, że chodzi o wyniki z kraju, który pod względem zamożności jest dopiero na 23. miejscu w Europie.

• Przeczytaj także: Byłem w największym salonie aut używanych w Europie Środkowej. Klientów obwozi się tu wózkiem golfowym

Szczególnie mocno dokazywało Audi. Nie dość, że w "generalce" zajęło 5. miejsce (w czerwcu, jak w i całym okresie styczeń-lipiec 2024 r. jest siódme), to jeszcze zdominowało ranking najczęściej rejestrowanych nowych aut premium. W lipcowym Top 4 znalazły się aż trzy Audi: A4 (1. lokata), Q5 (3.) i Q3 (4.). Liczba pierwszych rejestracji samego Audi A4 (666 sztuk) w lipcu 2024 r. w Polsce okazała się wyższa niż wszystkich modeli MG razem wziętych. A przecież obecną generację Audi A4 przedstawiono w 2015 r.

Zresztą MG nie miało lekkiego lipca. Zarejestrowano wówczas 662 nowe samochody tej marki, czyli aż o 43,4 proc. mniej niż w czerwcu 2024 r. Kosztowało to spadek o dwie pozycje w rankingu najczęściej rejestrowanych marek nowych aut: z 16. na 18. Za to o trzy miejsca wspiął się Lexus, kolejny heros lipca 2024 r.

Lexus w pierwszej dziesiątce. A nawet w Top 9

Tak jest, żyjemy w tak zamożnym kraju, że w lipcu 2024 r. zarejestrowano u nas więcej nowych Lexusów niż Dacii. Na dodatek Lexus NX został 2. najchętniej rejestrowanym modelem premium, a jego wynik w lipcu 2024 r. w Polsce — 532 pierwszych rejestracji — okazał się lepszy od całej osobowej gamy Citroena razem wziętej (łącznie 471 pierwszych rejestracji). Mało tego, SUV NX stanowił aż 40,1 proc. wszystkich pierwszych rejestracji Lexusa.

Niesamowita jest też sytuacja z BMW. W lipcu 2024 r. najczęściej rejestrowanym nowym autem tej marki w Polsce był jeden z jej droższych modeli: SUV klasy wyższej X5, który obecnie kosztuje minimum 407 tys. zł (stan na 5 sierpnia 2024 r.). Drugie miejsce zajęła też nietania seria 5 (od 255 tys. zł).

Formentor for Cupra

Czasami tak wiele zależy od jednego modelu. No bo tylko spójrz, ile Cupra zawdzięcza Formentorowi.

W lipcu 2024 r. ten SUV stanowił aż blisko 80 proc. pierwszych rejestracji Cupry. Tymczasem sama Cupra w rankingu najczęściej rejestrowanych marek nowych aut w lipcu 2024 r. w Polsce zajęła wysokie 14. miejsce (z 997 samochodami). Tym samym hiszpański gracz wyprzedził m.in. Opla i Peugeota (odpowiednio 909 i 817 pierwszych rejestracji aut osobowych). Mało tego, pod tym względem Cupra okazała się ponad dwa razy lepsza od Seata.

Na dodatek w lipcu 2024 r. pod względem liczby rejestracji nowych samochodów w Polsce Cupra Formentor zajęła 9. miejsce.

Najwięksi wygrani i przegrani rynku nowych aut w Polsce w lipcu 2024 r.

A oto pierwsza piątka marek, które w lipcu 2024 r. zanotowały największe wzrosty pierwszych rejestracji w Polsce (w porównaniu z lipcem 2023 r.; nie brałem pod uwagę graczy, którzy mieli poniżej 300 rejestracji):

1. Lexus: +116,3 proc. (1302 rejestracje)
2. Opel: +69,6 proc. (909 rejestracji)
3. Honda: +67,4 proc. (370 rejestracji)
4. BMW: +55,8 proc. (2328 rejestracji)
5. Peugeot: + 53,3 proc. (817 rejestracji)

Oczywiście, prowadzi marka premium. Z kolei Top 5 marek z największymi spadkami pierwszych rejestracji w porównaniu z lipcem 2023 r. wygląda następująco (tu też nie brałem pod uwagę graczy mających mniej niż 300 rejestracji):

1. Nissan: -49,7 proc. (370 rejestracji)
2. Suzuki: -29,7 proc. (569 rejestracji)
3. Tesla: -11,4 proc. (179 rejestracji)
4. Porsche: -7,6 proc. (328 rejestracji)
5. Mazda: -7,4 proc. (762 rejestracje)

Ciekawie wygląda zestawienie wyników Mazdy i Toyoty. W lipcu 2024 r. w rankingu japońskich marek aut z największą liczbą pierwszych rejestracji samochodów osobowych w Polsce Toyota zajęła pierwsze, a Mazda drugie miejsce. Tylko że Toyota zanotowała aż blisko 10 razy więcej rejestracji od Mazdy!