- Straż Graniczna zatrzymała na terminalu promowym w Świnoujściu skradzioną Toyotę RAV4. Auto o wartości 200 tys. zł widniało w międzynarodowych bazach
- Siedzący za kierownicą Polak dodatkowo przewoził zakazane substancje. Usłyszał już zarzuty od Prokuratora Rejonowego w Świnoujściu
- Toyota RAV4 jest jednym z najczęściej kradzionych samochodów w Polsce. W 2024 r. tego SUV-a straciło 200 osób
- Eksperci zalecają montaż dodatkowych zabezpieczeń, takie jak blokady mechaniczne i lokalizatory GPS
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Na początku tego tygodnia strażnicy graniczni w Świnoujściu przeprowadzali standardową kontrolę pojazdów zjeżdżających z promu ze Szwecji. Ich uwagę zwróciła Toyota RAV4, czyli jeden z najpopularniejszych SUV-ów w Europie — nie tylko wśród klientów, ale też złodziei. Po sprawdzeniu danych w Systemie Informacyjnym Schengen (SIS) i bazie Interpolu nie było wątpliwości, że dokładnie tego egzemplarza poszukiwały norweskie służby.
Poznaj kontekst z AI
Straż Graniczna namierzyła skradzioną Toyotę RAV4 z "niespodzianką"
Podczas szczegółowych oględzin pojazdu funkcjonariusze odkryli jeszcze jedną rzecz, która pogorszyła i tak już kłopotliwe położenie kierowcy. Prowadzący Toyotę RAV4 obywatel Polski wiózł ze sobą niewielką ilość metamfetaminy. Kierowca został zatrzymany, a samochód trafił na policyjny parking jako dowód w sprawie.
Przeczytaj też: Zatrzymali na granicy kampera z przerobionym numerem VIN. To trzeba zawsze sprawdzić
Straż Graniczna prowadzi dalsze śledztwo pod nadzorem prokuratury. W czwartek 4 grudnia br. Prokurator Rejonowy w Świnoujściu postawił zatrzymanemu zarzuty paserstwa, użycia podrobionych tablic rejestracyjnych oraz naruszenia ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Wobec podejrzanego zastosowano dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju przez trzy miesiące.
Toyota RAV4 to (prawie) najczęściej kradziony samochód w Polsce
Dlaczego przestępcy tak chętnie wybierają Toyotę RAV4? Powód jest prosty: wysoka wartość rynkowa, ogromne zapotrzebowanie na części i popularność modelu w całej Europie. Według danych Polskiego Związku Ubezpieczycieli w 2024 r. w Polsce skradziono 200 egzemplarzy RAV4, co dało jej drugie miejsce w rankingu najczęściej kradzionych aut. Liderem była Toyota Corolla (270 szt.), a marka Toyota w ogóle była numerem jeden — spośród 5237 samochodów wyrejestrowanych z powodu kradzieży, aż 917 egzemplarzy miało znaczek Toyoty.
Straż Graniczna regularnie odzyskuje skradzione auta
Odzyskanie Toyoty w Świnoujściu to część większej akcji przeciwko przestępczości samochodowej. Tylko w 2025 r. funkcjonariusze Straży Granicznej odzyskali ponad 160 pojazdów o łącznej wartości zbliżającej się do 20 mln zł. To efekt intensywnych kontroli na granicach i współpracy z zagranicznymi służbami.
Walka z przestępczością transgraniczną wymaga nieustannego zaangażowania i rozwijania naszych narzędzi, ale rezultaty pokazują, że jesteśmy na dobrej drodze
— podkreślają w rozmowach z mediami przedstawiciele Straży Granicznej.
Jak zabezpieczyć auto przed kradzieżą?
Eksperci radzą właścicielom popularnych modeli — takich jak Toyota RAV4 — inwestować w dodatkowe zabezpieczenia, np. blokady mechaniczne. W dobie naszpikowanych elektroniką i łatwych w przejęciu samochodów nawet powrót do rozwiązań z "dzikich lat 90." nie jest głupim pomysłem. Pomocne mogą być też lokalizatory GPS i ukryte w kabinie "pchełki" odcinające zapłon.
Co jeszcze można zrobić? Zadbać o miejsce parkingowe w garażu i wykupić ubezpieczenie autocasco, które zamortyzuje straty, gdy wszystkie sposoby zawiodą i złodziej dopnie swego. Niestety, nie zawsze stanie mu później na drodze funkcjonariusz Straży Granicznej albo policjant. W większości przypadków skradzione auta szybko trafiają do szopy, gdzie przepadają na dobre, bo są rozbierane na części.