- W Rosji tysiące samochodów marki Porsche nie mogą odpalić z powodu prawdopodobnej awarii systemu VTS
- Problem dotyczy modeli wyprodukowanych po 2013 r., które korzystają z systemu śledzenia satelitarnego
- System VTS unieruchamia auta, gdy traci komunikację z satelitami, bo uznaje je za skradzione
- Serwisy w Rosji próbują różnych metod naprawy, ale nie wszystkie są skuteczne. Powstały już teorie spiskowe
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Tysiące uziemionych samochodów. Od początku tego tygodnia właściciele Porsche w Rosji przeżywają koszmar — nie mogą odpalić swoich samochodów. Mówią, że są uwięzieni w domach albo z dala od nich. Wstępna analiza tego problemu wskazuje na fabryczny system bezpieczeństwa mający zabezpieczyć auto przed kradzieżą. Podłączone są do niego wszystkie popularne modele Porsche — Macan, Cayenne, Panamera.
Poznaj kontekst z AI
Dlaczego samochody Porsche w Rosji nie chcą odpalać?
Kłopoty zgłaszają tylko właściciele samochodów wyprodukowanych po 2013 r., bo to wtedy zadebiutowało zabezpieczenie VTS (Vehicle Tracking System) wykorzystujące połączenie z satelitą. Śledzenie pojazdów znajdujących się na terenie Rosji przestało nagle działać i to doprowadziło do ich unieruchomienia. Niektórym kierowcom system zgotował taką niespodziankę podczas jazdy — według przywołanych przez DailyMail relacji auta tracą moc, a czasem nawet gasną i nie można już ich odpalić. Problem dotyczy wszystkich wersji i typów silników.
Skąd taka rekcja systemu? To zabezpieczenie na wypadek kradzieży. Samochody, które utraciły komunikację z satelitami, uznały, że trafiły w nieuprawnione ręce i wszczęły bunt. Tak został skonstruowany ten system — w przypadku stwierdzenia kradzieży elektronika ma uniemożliwić uruchomienie silnika. Powstaje pytanie, dlaczego auta w ogóle przeszły w taki tryb?
Porsche w Rosji stanęły, a producent nabrał wody w usta
Wśród właścicieli i serwisów pojawiają się podejrzenia, że problem mógł zostać wywołany celowo. Nie brakuje spekulacji o możliwym wpływie zachodnich technologii na systemy satelitarne, co miałoby być formą odpowiedzi na działania Rosji na arenie międzynarodowej. Oficjalny przedstawiciel Porsche w Rosji potwierdził DailyMailowi istnienie problemów, ale nie podał jednoznacznej przyczyny awarii.
Serwisy Porsche w całej Rosji są zalewane zgłoszeniami od właścicieli, których auta zostały unieruchomione. Mechanicy próbują różnych metod naprawy, od odłączania akumulatorów na kilkanaście godzin, przez wyłączanie modułów alarmowych, po bardziej zaawansowane ingerencje w oprogramowanie. Niestety dla rosyjskich użytkowników Porsche, nie wszystkie próby kończą się sukcesem.
Masowo unieruchomione auta w Rosji to celowa ingerencja Zachodu?
Okazuje się, że podobne awarie dotknęły także niektóre modele Audi, Volkswagena i Mercedesa. Wszystkie te marki, podobnie jak Porsche, korzystają z zaawansowanych systemów satelitarnych, co może wskazywać na wspólny mianownik problemów. Na razie nie ma jednoznacznych odpowiedzi w sprawie masowego unieruchomienia pojazdów w Rosji, a to idealne warunki do narodzin wielu teorii spiskowych. W końcu nie jest powiedziane, że to usterka...
To nie pierwszy raz, kiedy pojawiają się obawy o możliwość zdalnej ingerencji w systemy samochodowe. Już wcześniej ostrzegano, że pojazdy wyposażone w zaawansowane technologie mogą być podatne na zakłócenia lub nawet celowe działania, szczególnie w kontekście napięć geopolitycznych. Właściciele luksusowych aut na terenie Rosji muszą uzbroić się w cierpliwość i zaczekać na skuteczne rozwiązanie problemu. Serwisy w całym kraju pracują na najwyższych obrotach, żeby przywrócić auta do życia.