- Od piątku można zamawiać Dacie Sandero i Jogger po liftingu. Pierwsze auta trafią do klientów na początku 2026 r.
- Pomimo głębokiej modernizacji Dacia Sandero obroniła tytuł najtańszego nowego auta segmentu B w Polsce
- Wszystkie trzy modele zyskały nowszy, większy i mocniejszy silnik z fabryczną instalacją LPG (Eco-G 120). Hybryda to nadal domena Joggera
- Dacia Sandero po raz pierwszy w historii może mieć automatyczną skrzynię biegów. Rumuńska marka nie chce dać się wyprzedzić Chińczykom
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Dacie Sandero, Sandero Stepway i Jogger przeszły kolejną modernizację. Tym razem znacznie poważniejszą — zmiany wykraczają daleko poza nowy znaczek na grillu czy dodanie wymaganych przez UE systemów bezpieczeństwa. Rumuński producent odświeżył wizerunek swoich najpopularniejszych modeli i wzbogacił je o nowe technologie podnoszące komfort użytkowania. Największe zmiany zaszły jednak pod maskami Sandero i Joggera — auta dostały mocniejsze silniki. Co ważne, lifting nie popsuł atrakcyjnych cenników.
Poznaj kontekst z AI
Dacia Sandero po liftingu to nadal najtańsze nowe auto w Polsce
Rumuńska firma obroniła swój bastion — Dacia Sandero wciąż może chwalić się tytułem najtańszego nowego auta z salonu. Tzn. mogłaby, gdyby nie trwająca do końca tego roku promocja Fiata, w ramach której podstawowa Pandina oferowana jest w szokującej w dzisiejszych realiach cenie 58600 zł. Mówimy tu jednak o słabszym (70 KM) i mniejszym aucie (segment A).
Ceny odświeżonych modeli Dacii zaczynają się od:
- 63900 zł w przypadku klasycznego hatchbacka (Dacia Sandero),
- 71700 zł w przypadku uterenowionego hatchbacka (Dacia Sandero Stepway),
- 77900 zł w przypadku większego crossovera (Dacia Jogger).
Dacie Sandero i Jogger po liftingu mają mocniejsze silniki
Dacia postawiła na sprawdzoną ofertę napędów składającą się z benzyniaków i odmian z fabryczną instalacją LPG. Tak jak wcześniej klienci zainteresowani Joggerem mają dodatkowo do wyboru układ hybrydowy — z zupełnie nowym, mocniejszym i większym silnikiem spalinowym, który zadebiutował w Dacii Bigster Hybrid 155. Sandero "w gazie" może za to pokonać aż do 1590 km bez odwiedzania stacji paliw (warunek: wykorzystanie i gazu, i benzyny).
Gama wersji silnikowych po liftingu wygląda następująco:
- TCe 100 — 100-konny, 3-cylindrowy silnik benzynowy 1.0 dostępny w Sandero (manual),
- TCe 110 — 110-konny, 3-cylindrowy silnik benzynowy 1.0 dostępny w Sandero Stepway i Joggerze (manual),
- Eco-G 120 — nowy, 122-konny, 3-cylindrowy silnik 1.2 z instalacją LPG dostępny w każdym modelu (w Sandero i Sandero Stepway opcjonalnie z automatem!).
Dużą nowością jest nie tylko automatyczna skrzynia biegów, która nigdy wcześniej nie była oferowana w Dacii Sandero. Druga poważna zmiana dotyczy układu hybrydowego zastosowanego w Joggerze — rodzinny crossover dostał wzmocniony do 155 KM napęd z większym silnikiem 1.8.
Producent zapewnia, że dzięki dwóm jednostkom elektrycznym i akumulatorowi o pojemności 1,4 kWh Dacia Jogger może w 80 proc. poruszać się po mieście w trybie elektrycznym. Brzmi to bardzo optymistycznie, ale z naszych doświadczeń wynika, że nowa hybryda Grupy Renault (ten sam układ znajdziemy też w Clio, Capturze i Symbiozie) rzeczywiście potrafi być bardzo oszczędna.
Co jeszcze zmieniło się w Daciach Sandero i Jogger?
Odświeżone modele Dacii najłatwiej będzie rozpoznać po nowym froncie — tym razem projektanci pogłowili się trochę bardziej nad tym, jak zapewnić rumuńskim autom nowocześniejszą prezencję. Tu zmieniły się reflektory, zderzaki i osłona chłodnicy. Z tyłu mamy nowe zderzaki i przestrzenną grafikę w lampach, a w Joggerze i Sandero Stepway kilka zmienionych plastikowych osłon.
Na pierwszy rzut oka w kabinie nie zmieniło się wiele, ale Dacia zapewnia, że popracowała nad ergonomią (bardziej przejrzysty układ konsoli centralnej, więcej schowków i półek), komfortem (kolumna kierownicza o szerszym zakresie regulacji) i estetyką (nowa kierownica i kratki nawiewów). Coś jeszcze? Ulepszone czujniki parkowania, kamera cofania o wyższej rozdzielczości, bardziej zaawansowany system multimedialny i szybkie gniazda USB-C.
Pierwsze egzemplarze zmodernizowanych modeli mają trafić do salonów na początku 2026 r. Zamówienia można składać od piątku 5 grudnia. O sukces ulepszonych Dacii raczej możemy być spokojni — zmieniło się naprawdę dużo, a ceny wciąż deklasują konkurentów. Tak, nawet tych z Chin, a to już wielkie osiągnięcie.