"Patrol widoczny na nagraniu realizował w tym czasie interwencję domową związaną z awanturą i przemocą domową, w której uczestniczyło również dwoje małych dzieci. Mężczyzna, który ją spowodował, oddalił się przed przyjazdem patrolu i kobieta bała się jego powrotu do domu. Policjanci, po rozmowie z pokrzywdzoną i jej dziećmi, sprawdzeniu, czy potrzebują pomocy medycznej, rozpoczęli poszukiwania agresora mającego przebywać na terenie miejscowości, przez którą wówczas jechali" — czytamy w odpowiedzi nadesłanej nam przez komisarz Lidię Kowalską z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Zobacz: Matizem staranował auta na parkingu. Dokumenty kierowcy zdziwiły policjantów
Sprawa dotyczy nagrania opublikowanego na kanale "Stop Cham" na YouTube opisywanego przez nas pierwotnie tutaj. Na filmie z drogi krajowej nr 10 w miejscowości Strzelewo (woj. kujawsko-pomorskie) widać jak biały samochód dostawczy zaczyna manewr wyprzedzania trzech samochodów przed skrzyżowaniem i przejściem dla pieszych. W miejscu tym namalowana jest podwójna linia ciągła.
Przeczytaj: Za bardzo świętował pierwszą komunię. Bez "ręcznego" wjechał w radiowóz
Kierowca zupełnie się tym nie przejął i pędził po pasie ruch w przeciwną stronę. W pewnym momencie próbował wcisnąć się przed samochód nauki jazdy, który zmuszony był gwałtownie przyhamować, ponieważ z naprzeciwka nadjeżdżało inne auto. Był to policyjny radiowóz. Fakt ten wywołał ogromną burzę wśród internautów, którzy w ostrych słowach komentowali brak reakcji mundurowych.
Wobec pirata drogowego wszczęto postępowanie
Z informacji przekazanych nam przez policję wynika, że mimo iż funkcjonariusze nie zatrzymali wtedy kierowcy białego samochodu, to istnieją szanse na to, że nie uniknie on odpowiedzialności. "W sprawie popełnionego przez kierowcę pojazdu dostawczego wykroczenia policjanci z Koronowa wszczęli postępowanie z art. 92a kodeksu wykroczeń" — czytamy.