Policjanci z Legnicy zareagowali na nietypowe zachowanie kierowcy Audi, który zatrzymał się na skrzyżowaniu, aby pouczyć innego uczestnika ruchu. Mężczyzna wykrzykiwał zarzuty wobec innego kierowcy, twierdząc, że ten wymusił na nim pierwszeństwo. Funkcjonariusze szybko wyjaśnili mu przepisy ruchu drogowego, a kontrola wykazała, że 34-latek w ogóle nie miał prawa jazdy.
Pouczał bez uprawnień i... oblał egzamin
W trakcie interwencji wyszło na jaw, że mężczyzna nie tylko nie posiadał prawa jazdy, ale również niedawno oblał egzamin na jego uzyskanie. Policjanci, którzy byli świadkami całego zdarzenia, postanowili sprawdzić, co było powodem takiego zachowania. Po wyjaśnieniu przepisów, legniczanin przyznał się do braku uprawnień i nieznajomości przepisów ruchu drogowego.
- Przeczytaj także: Najpóźniej w poniedziałek trzeba iść do urzędu, bo później będzie 9 tys. zł kary. Tak mówią
Konsekwencje naruszenia prawa
Wobec 34-latka zostanie sporządzony wniosek o ukaranie do sądu. Przypominamy, że prowadzenie pojazdu mechanicznego bez odpowiednich uprawnień na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, jest przestępstwem. Grozi za to kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 zł. Dodatkowo sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów.
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 8.06.2024, Polska Policja.