Zgodnie z przepisami, kierowcy powinni poruszać się prawym pasem. Z lewego pasa można korzystać m.in. podczas wyprzedzania lub wtedy, gdy skręcamy w lewo. Policjanci z drogówki podkreślają, że przestrzeganie tej zasady jest kluczowe dla płynności ruchu i bezpieczeństwa na drogach.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Incydent na autostradzie A4
Na autostradzie A4 w Rudzie Śląskiej policjanci z Gliwic zatrzymali 39-letniego kierowcę z Wisły, który nie przestrzegał zasady jazdy prawostronnej. Mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 500 złotych i 6 punktów karnych. Dodatkowo, za niesprawność techniczną pojazdu, ukarany został kolejnym mandatem.
Konsekwencje ignorowania przepisów
Policja ostrzega, że nieprzestrzeganie zasady jazdy prawostronnej jest częstym wykroczeniem i prowadzi do niepotrzebnych utrudnień na drodze. Mundurowi zazwyczaj przed nałożeniem kary starają się wyjaśnić kierowcom, kiedy mogą korzystać z lewego pasa. Niestety, wiele osób nadal nie rozumie lub ignoruje przepisy. A te stanowią, że:
- Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny.
- Lewy pas służy wyłącznie do wyprzedzania i skrętu w lewo.
- Korzystając z drogi dwujezdniowej, kierowca jest zobowiązany jechać po prawej stronie; do jezdni takich nie wlicza się tych przeznaczonych do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze.
- Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej o co najmniej czterech pasach ruchu, jest zobowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się na prawej połowie jezdni.
- Kierowcy są zobowiązani jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego z nich.
Jazda prawym pasem nie jest tylko kwestią przepisów, ale również wyrazem szacunku dla innych uczestników ruchu. Policja przypomina, że za nieprzestrzeganie ruchu prawostronnego kierowcy grozi mandat do 3 tys. zł oraz sześć punktów karnych.