Po siedmiu miesiącach testów z jednokolorowym nadwoziem maszyna opracowana przez francuskich konstruktorów zmienia wygląd.
Tysiące kilometrów pokonanych w ciągu ostatnich miesięcy przez Peugeot 2008 DKR podczas testów w Maroku dały zespołowi poczucie pewności potrzebne przy realizacji tego śmiałego projektu.
- Przeprowadzone jazdy testowe potwierdziły słuszność przyjętych rozwiązań technicznych - potwierdza Bruno Famin, dyrektor Peugeot Sport. Niemniej mamy do czynienia z zupełnie nowym samochodem, więc niezbędna jest pewna ostrożność: - Podchodzimy do tej przygody ambitnie, ale też z dużą pokorą. Rozpoczynamy starty w rajdach terenowych od najtrudniejszej próby, więc na pewno napotkamy wiele przeszkód i problemów. Musimy więc kolejno pokonywać wszystkie etapy. W pierwszym roku naszym najważniejszym celem jest dotarcie jak najdalej, z jak największą ilością samochodów.
Carlos Sainz, który jest ekspertem od dopracowywania ustawień samochodów i ma ogromne doświadczenie z samochodami wszelkiego typu, potwierdza słuszność przyjętych rozwiązań technicznych:
- Zespół przygotował naprawdę wyjątkowy, nowatorski samochód, niezwykle wszechstronny i pozwalający stawić czoła zróżnicowanemu terenowi, który napotkamy na naszej drodze. Nasza maszyna sprawdza się. Po jazdach testowych wiemy, że samochód może jechać bardzo szybko, nawet jeśli, jak w przypadku każdego nowego samochodu rajdowego, w pierwszym roku startów trudno jest być w 100 proc. pewnym jego niezawodności.
Na 48 dni przed startem kalendarz zespołu jest wypełniony po brzegi: 20 listopada 2014 r. ciężarówki pomocy technicznej, wypełnione sprzętem i częściami zamiennymi, zostaną załadowane na statek, który zabierze je do Argentyny. Następnie trzeba będzie jeszcze dokończyć montaż samochodów rajdowych, które w połowie grudnia zostaną wysłane na miejsce samolotem, po ostatniej sesji jazd próbnych, która odbędzie się w Maroku na początku grudnia.
Kierowcy muszą jeszcze przejść intensywne przeszkolenie z mechaniki, które ma ich przygotować do wykonania pilnych napraw w samochodzie i do stawienia czoła czekającemu ich w styczniu maratonowi (etap bez możliwości korzystania z pomocy technicznej). Przy tak intensywnym programie zajęć członków Teamu Peugeot-Total czeka jeszcze sporo wrażeń i pracy.