„Powiedz komuś, że coś jest tajemnicą, a wkrótce dowiedzą się o tym wszyscy”. Nie wiemy czy istnieje taka starożytna maksyma, ale tak się stało w przypadku najnowszego Mercedesa – modelu Maybach G 650 Landaulet, którego pokazano wąskiej grupie dziennikarzy prosząc o dochowanie tajemnicy do momentu oficjalnej premiery, czyli 13 lutego. Najwyraźniej dziennikarz rosyjskiego portalu auto.mail.ru zaproszony na prezentację do RPA nie przeczytał dokumentu zobowiązującego go do wstrzymania publikacji, który podpisał i już wrzucił zdjęcia nowego modelu do sieci. Pojawiło się też wideo, które możecie zobaczyć poniżej.

Auto zbudowane zostało na podwoziu modelu G 500 4x42, ale pod maską ma potężne podwójnie doładowane sześciolitrowe V12 o mocy ponad 600 KM, znane już z Mercedesa-Maybach S 650 Cabrio. Nowy Maybach ma przedłużane nadwozie zakończone odkrytym pokładem z dwoma fotelami. To nawiązanie do tradycji budowania samochodów z nadwoziem typu landaulet popularnych w latach międzywojennych i używanych do parad oraz pokazów.

Niespełna 10 lat temu Maybach zbudował 8 sztuk modelu 62 Landaulet z odkrywanym miękkim dachem po 900 tys. euro za sztukę. Można się spodziewać, że klasa G będzie wyceniona podobnie, bo na pokładzie ma luksusowe wyposażenie – indywidualne, rozkładane fotele z pikowaną skórą, zestaw multimedów dla podróżujących z tyłu, czy szklaną przegrodę do oddzielenia części pasażerskiej od szoferki. Poszerzane błotniki wykonane są z włókna węglowego, a smaczku dodaje limitowana ręczna produkcja. Mercedes planuje powstanie tylko 99 sztuk Maybacha G 650 Landaulet.