Logo

„Koniec z jazdą na zderzaku” – z archiwum zapomnianych projektów

  • Polskie przepisy nakazują zachować bezpieczny odstęp od poprzedzającego samochodu, ale nie określają go precyzyjnie, stąd są trudne w egzekwowaniu
  • Określony odstęp pomiędzy pojazdami wymagany jest w długich tunelach poza obszarem zabudowanym
  • Kierowca, który uderza w tył innego pojazdu, domyślnie jest uznawany winnym, choć są wyjątki od tej zasady
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Każdy, kto lubi po autostradach jeździć szybko, ale bezpiecznie, wie, jakie to trudne za sprawą kierowców, którzy lubią poganiać. Przyjmijmy, że lubię korzystać z wyjątkowo wysokiego na polskich autostradach limitu 140 km/h. W praktyce nie zawsze to możliwe, a z pewnością nie jest to możliwe w godzinach szczytu – gdy np. tysiące aut wyjeżdża w piątkowy wieczór autostradą z Warszawy w stronę Poznania. Jest tłok, nie da się jechać bardzo szybko, więc jadę „tylko” 120 km/h, zachowując kilkadziesiąt, może 100 metrów odstępu od samochodu, który jedzie przede mną.

Autor Maciej Brzeziński
Pasjonat technologii, prywatnie także zapalony kolarz
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy: Przepisy Prawo jazdy
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu