Bez wątpienia wraz z wiekiem maleje sprawność psychomotoryczna kierowców. Już po czterdziestce wielu ludziom pogarsza się wzrok. Wraz z postępującym wiekiem na podjęcie decyzji – jakiejkolwiek – człowiek potrzebuje coraz więcej czasu. Stąd pojawiające się co jakiś czas doniesienia o starszych kierowcach, którzy np. pod prąd wjechali na autostradę. To teoretycznie niemożliwe, a w praktyce – zdarza się. Jest niemal oczywiste, że – poza sytuacjami wynikającymi ze źle oznakowanych robót drogowych czy placów budowy – taka sytuacja może się wydarzyć tylko takiemu kierowcy, który niedowidzi albo nie wie, co się wokół niego dzieje. Częściej w nocy niż w dzień. 85-letni kierowca, który jadąc pod prąd drogą ekspresową wyjechał „na czołówkę”, podróżował w dzień. A zatem coś naprawdę poszło nie tak.
Doświadczenie i... słaby wzrok
Z pewnością jest wielu starszych kierowców, którym stan zdrowia nie pozwala na prowadzenie samochodu, a mimo to nie potrafią oddać kluczyków. Powinni być okresowo badani, choćby po to, by skorygować wzrok albo, by dowiedzieć się, że źle widzą. No dobrze: ale czy oni jedni?
Wraz z wiekiem kierowca zdobywa doświadczenie i maleje jego skłonność do brawury. Swoje robi rosnąca świadomość – u bardzo wielu kierowców – że nie są najlepsi, najsprawniejsi i że raczej powinni jeździć wolniej. I zwalniają. Starsi kierowcy nierzadko doprowadzają wielu młodszych uczestników ruchu do białej gorączki tym, że jeżdżą zbyt wolno – tzn. że trzymają się obowiązujących ograniczeń. Efekt? Statystyki nie potwierdzają, że są oni szczególnie niebezpieczni.
Co mówią statystyki policyjne?
Jeśli chodzi o sprawców wypadków, którymi są kierujący pojazdami, policja dla celów statystycznych dzieli ich na kilka grup wiekowych. Podział ten jest, delikatnie mówiąc, dalece niedoskonały, gdyż najmłodsi kierowcy samochodów (mówimy o tych, którzy przynajmniej teoretycznie mogą mieć prawo jazdy) należą do grupy 18-24 lata. Tak naprawdę dane o zagrożeniu generowanym przez najmłodszych kierowców nie mówią całej prawdy – ostatecznie kierowca w wieku 22 lat może być już kierowcą doświadczonym – przynajmniej w porównaniu do kierowcy, który ma 19 lat i prawo jazdy od dwóch miesięcy. Zapewne ci zdecydowanie najmłodsi kierowcy są jeszcze „gorsi” niż cała grupa kierowców w wieku 18-24 lat, do której zostali przypisani.
Co ciekawe, kierowcy w wieku 60 plus należą do... powodujących najmniej wypadków!
Sprawcy wypadków – kierujący pojazdami wg grup wiekowych – dane policji
0-6 | 14 | 15 | 1 | - |
7-14 | 300 | 322 | 7 | 3 |
15-17 | 272 | 304 | 10 | 20 |
18-24 | 5 550 | 5 113 | 468 | 428 |
25-39 | 9 230 | 8 726 | 666 | 750 |
40-59 | 7 328 | 7 308 | 543 | 542 |
60 plus | 4 428 | 4 537 | 384 | 417 |
b/d | 1 237 | 1 231 | 12 | 17 |
0-6 | 14 | 15 | 2 680 493 |
7-14 | 311 | 330 | 3 164 652 |
15-17 | 310 | 340 | 1 083 278 |
18-24 | 7 272 | 6734 | 2 922 156 |
25-39 | 11 636 | 10 595 | 8 903 584 |
40-59 | 9 081 | 8 761 | 10 266 316 |
60 plus | 5 173 | 5 153 | 9 392 660 |
b/d | 1 369 | 1 333 | - |
Jak to liczyć?
W Polsce przyjęto wskaźnik „liczby wypadków na 10 tysięcy populacji” – czyli ile spowodowanych wypadków przypada na 10 tysięcy kierowców należących do danej grupy wiekowej. Dla tych najmłodszych wskaźnik wynosi 17,5. Dla najstarszych – tylko 4,8! Gdyby przyjąć, że każdy starszy kierowca powinien być zbadany pod kątem sprawności psychomotorycznej oraz kondycji psychicznej to może... tym samym badaniom należałoby poddać także najmłodszych kierowców (lub z dowolnej innej grupy wiekowej)? Jedno jest pewne: po solidnie przeprowadzonych badaniach kierowców byłoby mniej!
Dane są jednak zaledwie orientacyjne. Ze statystyk wypadków nie wynika, ile przeciętnie przejeżdża samochodem 18-latek, a ile 70-latek. W Niemczech wykorzystuje się definicję „wozokilometra” – w tym przypadku najwłaściwsza byłaby informacja: ile wypadków powoduje kierowca w danym wieku w przeliczeniu na kilometr jazdy. Ale takich danych w odniesieniu do Polski nie mamy.
Badaj się!
Ponieważ mało prawdopodobne jest wprowadzenie obowiązkowych, regularnych badań zdrowia, w tym sprawności psychomotorycznej, dla każdego, można tylko poradzić: badaj się, jeśli czujesz, że coś z tobą nie tak! To nie znaczy, że będziesz musiał oddać prawo jazdy – ale może będziesz musiał zmienić szkła w okularach. Dla swojego i naszego bezpieczeństwa i dla komfortu prowadzenia auta!