Niestety od 4 lat liczba punktów za przewinienia podczas jednego zatrzymania przez policję sumuje się. Wcześniej punktami karano tylko za najcięższe wykroczenie, teraz można zdobyć komplet za jednym razem. Wystarczy, aby podczas szaleńczej jazdy filmowała nas kamera w nieoznakowanym radiowozie.

Jeżeli wtedy np. ominiemy pojazd, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, aby przepuścić przechodniów (10 pkt), przekroczymy dozwoloną prędkośćo 50 km/h (10 pkt) i wyprzedzimy na zakazie wyprzedzania (5 pkt), możemy pożegnać się z uprawnieniami. Policjant nie odbierze nam jednak dokumentu prawa jazdy podczas kontroli. - Każda kara za wykroczenie uprawomocnia się przez 7 dni - wyjaśnia komisarz Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji.

Może bowiem tak się zdarzyć, że kilka dni po przyjęciu mandatu karnego stwierdzimy, że nie zgadzamy się z decyzją policjanta i wtedy przysługuje nam możliwość odwołania się. I chociaż nie jest to nigdzie napisane wprost, oznacza, że jeszcze przez ten okres możemy kierować pojazdami mimo przekroczenia limitu punktów.Gdy jednak punkty się uprawomocnią, a my dalej będziemy prowadzić auto i wpadniemy w ręce policji, stracimy dokument, a sprawa trafi do sądu (fakultatywnie zamiast wniosku do sądu policja może nałożyć mandat w wysokości 500 zł, lecz czyni to rzadko).

Po przekroczeniu 24 punktów karnych policja wnioskuje do Wydziału Komunikacji danej miejscowości o skierowanie kierowcy na powtórny egzamin prawa jazdy (standardowy, taki sam jak dla przyszłych kierowców, a egzaminator nie powinien wiedzieć, że sprawdza umiejętności kierowcy z przekroczonym limitem). Jeżeli mamy więcej niż jedną kategorię, aby nie stracić poszczególnych uprawnień, musimy zdawać wszystkie. Istnieje jednak możliwość zdania tylko wybranych i utrzymania tych uprawnień, które są nam potrzebne.

Rosnąca statystyka W zeszłym roku policja skierowała rekordową liczbę tego typu wniosków - aż 8333, rok wcześniej 7220, w 2004 r. 5792, zaś w 2003 tylko 3492. Stało się tak głównie z powodu zwiększenia liczby fotoradarów. Nadmierną prędkość wymienia się także jako główne źródło punktów karnych (1-10). Wydziały Komunikacji dają kierowcy z przekroczoną liczbą punktów tylko jedno podejście do egzaminu (lub po jednym, jeżeli mieliśmy kilka kategorii) i 30 dni na jego (ich) zdanie:- Ostatnio z uwagi na obłożenie egzaminami ośrodków ruchu drogowego wydłużamy ten termin o kilka dni - wyjaśnia Jadwiga Foltyn, kierowniczka oddziału praw jazdy Urzędu Miasta Poznań. Jeżeli osoba z kompletem punktów nie zda lub nie przystąpi w wymaganym czasie do egzaminu, urząd wydaje decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami. Po ich utracie trzeba od nowa zdawać na prawo jazdy (kursu nie musimy powtarzaç), wymaga to jednak czasu i kosztuje (opłata ze egzamin na kategorię B to obecnie 134 zł).

Znikające punktyRaz na pół roku można uczestniczyć w szkoleniu redukującym punkty karne. Można zredukować 6 punktów, a przy mniejszej liczbie na koncie pozbyć się ich w całości. Warunek:przystępując do szkolenia, nie możemy mieć przekroczonego limitu. Stan punktowego konta można sprawdzić (tylko osobiście) w powiatowych jednostkach policji (jest to nieodpłatne), zaś potrzebne do kursu zaświadczenie otrzymamy w wydziale ruchu drogowego komendy wojewódzkiej na podstawie pisemnej prośby (opłata 17 zł na konto właściwego urzędu miasta). Niestety do maksymalnej liczby punktów zaliczają się również te, które otrzymaliśmy przy udziale fotoradarów, nawet jeżeli nie zostały one jeszcze zapisane na nasze konto - zawsze punkty zapisywane są w systemie z datą popełnienia wykroczenia.

strona 2

Może się okazać, że po odbyciu zajęć pojawi się jakiś mandat z fotoradaru, który sprawi, że przekroczymy limit. Jeżeli będzie on miał wcześniejszą datę od szkolenia, odjęte punkty zostaną anulowane i zostaniemy skierowani na powtórny egzamin.- Szkolenia pozwalające zredukować 6 punktów prowadzone są przez te same ośrodki, które egzaminują przyszłych kierowców - mówi Janusz Jokiel z działu szkoleń Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Krakowie. - W naszym ośrodku kurs kosztuje 250 zł i ostatnio odbywa się co dwa tygodnie. W zajęciach uczestniczy od 30 do 45 osób. Jeszcze większym zainteresowanie zajęcia cieszą się w stolicy. Nie ma regionalizacji, więc w kursie w Warszawie mogą uczestniczyć kierowcy z innych części Polski. Składa się on z dwóch części. Pierwsza to trzy 45-minutowe lekcje prowadzone przez psychologa. Druga, o tej samej długości, to wykład policjanta.

Zazwyczaj na każdych zajęciach spotykam się z osobami, które początkowo ignorują to, co mam do przekazania- mówi Wojciech Piaseczny, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Stołecznej Policji.Później, gdy usłyszą np. o młodym chłopaku, który potrącił 7 osób, z których 3 zginęły, i o ich rodzinach, często zmieniają zdanie o łamaniu przepisów.

Młodzi bez przebaczeniaOsobne przepisy stosowane są w przypadku niedoświadczonych kierowców, którzy mają prawo jazdy krócej niż rok. Aby je stracić, wystarczy przekroczyć liczbę 20 punktów karnych. Młodzi kierowcy nie są też kierowani na powtórny egzamin, tylko od razu tracą uprawnienia do kierowania pojazdami (w zeszłym roku było to 400 osób, w 2003 r. 148) i nie mogą także uczestniczyć w kursach redukujących punkty karne. Urzędu nie oszukasz! Gdystracimy prawo jazdy, nie mamy możliwości wyrobienia duplikatu. Zawsze bowiem będzie ślad nie tylko w systemie, lecz także w papierowych dokumentach. Dodajmy, że wniosek o wydanie duplikatu obarczony jest rygorem składania fałszywych zeznań. Za kłamstwo można odpowiadać przed sądem.

Punktacja jeszcze nie ponad podziałamiCzy punkty karne obejmują także kierowców łamiących przepisy za granicą? Póki co istnieją niewielkie szanse na to, aby na terenie całej Unii Europejskiej w ciągu kilku lat zaczął działać jednolity system punktacji i egzekwowania przekroczenia dozwolonej liczby punktów. Niestety można stracić uprawnienia w konkretnych krajach.

Od 3 lat dzieje się tak np. we Włoszech, gdzie również obcokrajowiec, który przekroczy 20 tamtejszych punktów w ciągu roku, traci uprawnienia na 2 lata. Jeżeli 20 punktów zgromadzimy w ciągu 2 lat, dostaniemy zakaz na rok, jeżeli w ciągu 3 - uprawnienia do kierowania pojazdami stracimy na pół roku. Kłopoty można mieć także w Niemczech i Austrii (te kraje zintegrowały swoje systemy). Tutaj można mieć maksymalnie 18 punktów, jeżeli jednak zdobędziemy od 14 do 17, powinniśmy uczestniczyć w szkoleniu redukującym ich liczbę lub też konsultować się z psychologiem. Punkty za drobne wykroczenia (np. za złamanie zakazu parkowania) przedawniają się po 2 latach, te za cięższe przewinienia anuluje się po 5, chyba że popełniliśmy je pod wpływem alkoholu lub narkotyków- wtedy przedawnienie następuje dopiero po 10 latach.

Będzie trudniej Jeśli Sejm przyjmie zmiany w Ustawie o kierujących pojazdami, to za 1,5 roku trudniej będzie uzyskać prawo jazdy. Przyszłych kierowców czekają testy psychologiczne i dodatkowe jazdy w terenie niezabudowanym. Na kurs będą mogły zapisać się osoby 16-letnie (po zdaniu egzaminu będą mogły prowadzić auto w towarzystwie osoby mającej prawo jazdy).

Przez 7 miesięcy od uzyskania uprawnień kierowca nie będzie mógł przekraczać 50 km/h na obszarze zabudowanym i 80 km/h poza nim. Za pierwsze wykroczenie otrzyma list ostrzegawczy, po 2. wydłuży mu się 2-letni okres próbny, po 3. straci prawo jazdy. Za 24 punkty będzie wysłany na kurs reedukacyjny, a gdy w ciągu 5 lat ponownie zgromadzi 24 punkty, straci "prawko". Czekać go będzie kolejny egzamin.24 punkty w szaleńczej jeździe 10pkt - ominięcie pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem dlapieszych, aby przepuścić przechodniów; 10 pkt - przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km/h; 5 pkt - wyprzedzanie na zakazie wyprzedzania.