Skorzystalem z FordPomoc-Starter, w zasadzie musze powiedziec, ze jestem bardzo zadowolony z otrzymanej pomocy.Co dalej, zupelnie nie wiem, prywatnym transportem samochod jedzie do Polski/Gdansk. Czy TU moze/powinno obciazyc moja polisa AC, czy moze TUpowinno dochodzic w moim imieniu odszkodowan od ... wlasciciela zwierzecia (w Niemczech). Policje wezwalem na miejsce zdarzenia, dali mi jakis kwitek z numerem sprawy i w zasadzie nakrzyczeli - takie mialem wrazenie. Co robic - kazdy szczegol pomoze. Przepraszam za chaos opisu i z gory dziekuje za podpowiedzi.Piotr LutomskiSzanowny Panie Piotrze,Odpowiedzialność za skutki zdarzenia drogowego regulują przepisy prawa danego państwa na terytorium którego to zdarzenie miało miejsce. Ponieważ miał Pan kolizję drogową z sarną na terytorium Niemiec więc istotne są w tym przypadku tamtejsze uregulowania prawne w tym zakresie. Różnią się one w tym względzie od prawa polskiego stosowanego do podobnych zdarzeń na terytorium naszego kraju z udziałem zwierząt łownych ( tzw. dziko żyjących ) do których zaliczana jest sarna. W Polsce zwierzęta łowne w stanie wolnym stanowią własność Skarbu Państwa na podstawie Art.2 Ustawy z dnia 13.10.1995r. - Prawo Łowieckie ( Dz.U. z 1995r. nr.147 poz.713). Dlatego też właśnie Skarb Państwa odpowiada za szkody wyrządzone przez zwierzęta łowne objęte całoroczną ochroną zgodnie z Art.50.1 powyższej Ustawy. W Niemczech niestety nie ma takich uregulowań prawnych.W związku z powyższym pozostaje Panu likwidacja szkody z własnej polisy Autocasco. W takim przypadku zakład ubezpieczeńoczywiście obciąży Pana polisę.Zakłady ubezpieczeń nie mają obowiązku dochodzić roszczeń u sprawców w imieniu swoich klientów likwidujących szkody z ubezpieczenia AC.Jest tak tym bardziej w Pana przypadku gdy nie jest znany przebieg zdarzenia i nie wiadomo czy wina leżała bezspornie po stronie zwierzęcia, nie wiadomo również czy ta sarnabyła dziko żyjąca czy też pochodziła z jakiejś hodowli. Wtedy należałoby wykazać, że hodowca nie dopełnił swojego obowiązku w dopilnowaniu zwierzęcia itp. To wszystko należałoby najpierw wyjaśnić. Wiązałoby się to z koniecznością poniesienia dodatkowych kosztów. Nie można się więc dziwić, że zakłady ubezpieczeń nie zajmują się takimi sprawami nie mając pewności zwrotu poniesionych kosztów. Zakłady Ubezpieczeń nie są do tego zobligowane w ogólnych warunkach ubezpieczeń dobrowolnych AC na podstawie których zawierane są te umowy ubezpieczenia.Jerzy BiedaInter Partner Assistance Polska S.A.