Dlatego wielu oszczędza na wszystkim, poczynając od montażu, a kończąc na eksploatacji - zapominając jednocześnie o tym, że auto na "dwóch" gazach wymaga specjalnej troski ze strony właściciela.
Efekty zaniedbań i pozornych oszczędności na ogół widać po bardzo krótkim czasie
Równie często winne są warsztaty - błędy w montażu to powszechna przyczyna kompletnej dewastacji silnika. Co gorsza, poważne usterki nie następują od razu. Po kilkunastu tysiącach kilometrów jazdy na gazie trudno znaleźć winnego i powiązać usterkę z niewłaściwym montażem.Nie warto więc szukać najtańszego warsztatu korzystającego z elementów niskiej jakości.
Warto dopłacić 200-300 zł i zdecydować się na usługę serwisu obecnego na rynku od dawna. Wtedy możemy być pewni, że wszystkie elementy będą do siebie dopasowane, a auto nie powinno stwarzać poważnych problemów.Kolejne sprawy to odpowiednia eksploatacja oraz serwisowanie auta - właśnie od tego zależy, jak długo auto nie zaskoczy nas niespodziewaną awarią.
Jednymz najpoważniejszych błędów kierowców korzystających z instalacji LPG są samodzielne regulacje, których celem jest zmniejszenie zużycia paliwa
Silnik pracujący na ubogiej mieszance szybko odmówi współpracy, przepalając uszczelkę pod głowicą. Kolejny błąd to nieregularna wymiana świec oraz przewodów wysokiego napięcia. Efekty to niekontrolowane wybuchy mieszanki niszczące układ dolotowyi przepływomierz.
Równie kiepski pomysł to uruchamianie auta na gazie. Dopóki reduktor jest nowy, będzie funkcjonować prawidłowo. Zużyje się jednakszybko. Oszczędzając każdą kroplę benzyny, źle przysłużymy się też wtryskiwaczom, pompie benzyny i innym elementom układu paliwowego.
Układy nieużywane psują się!
Jeszcze gorszy pomysł to jazda bez benzyny w zbiorniku lub tylko z niewielką ilością paliwa. Szybko zatrzemy w ten sposób pompę paliwa! Kłopoty pojawią się także, jeśli zapomnimy o wymianach filtra gazui filtra powietrza.Ważny serwis Najlepszym sposobem na skuteczne oszczędzanie jest regularna kontrola działania instalacji gazowej.
Jeżdżąc autem na gaz, nie warto odkładać na później terminów przeglądów. Należy regularnie wymieniać filtry oraz inne zużywające się elementy. Często gaśnięcie auta na wolnych obrotach jest pierwszym objawem zmuszającym nas do wizyty w serwisie gazowym w celudokonania okresowego przeglądu.
Pytania z sieci
Po 100 tys. km w BMW 318 IS spadła moc silnika podczas jazdy na gazie (instalacja Landi). Wymieniłem reduktor, sprawdziłem filtry i przewody. Mimo to auto nadal po gwałtownym wciśnięciu pedału gazu dusi się, a po odpuszczeniu zaczyna się rozpędzać, jednak bardzo powoli. Co może być przyczyną tej sytuacji?
Należy dokonać kontroli pracy sondy lambda i czujnika położenia przepustnicy.Konieczna jest regulacja za pomocą oprogramowania firmy Landi. Zmiana reduktora na produkowany przez innego dostawcę nie powinna powodować problemów. Ogólnie ten silnik doskonale jeździ na gazie.(MM)
Ostatnio podczas regulacji instalacji mechanik zaproponował mi "obejście" czujnika temperatury tak, aby instalacja włączała sie zaraz po odpaleniu nawet przy zimnym silniku. Nie musiałbym więc czekać na rozgrzanie reduktora do 30°C. Czy takie rozwiązanie jest bezpieczne?
Odradzam takie rozwiązanie. To nie tylko skróci okres, przez jaki reduktor będzie poprawnie pracować, lecz także nie pozostanie bez wpływu na pracę silnika. Koszty naprawy z pewnością będą w dłuższej perspektywie większe niż oszczędności spowodowane jazdą tylko na gazie.(RR)
Mam problem z Volkswagenem Passatem B5 z silnikiem benzynowym 1.6 . Ma zamontowaną instalację gazową. Ostatnio skaczą mi obroty, gdy dojeżdżam do skrzyżowania i wciskam sprzęgło. Odpiąłem wtyczkę od przepływomierza i działa. Czy mogę tak jeździć?
Odpięcie wtyczki nie jest dobrym rozwiązaniem. Samochód będzie spalał "dziwne" ilości paliwa.