Policzmy: gdy nasz samochód zużywa np. 9 litrów benzyny na "setkę", na przejechanie tego samego dystansu będzie potrzebował nieco ponad 11 litrów gazu. 100 km na benzynie to wydatek ok. 32 zł (przy cenie benzyny 3,57 zł/l - jak w tabeli), a na gazie - niecałe 21 zł. Oszczędzamy więc ok. 11,40 zł na 100 km. Jeśli pokonujemy w ciągu roku 10 tys. km, w kieszeni zostaje nam ok. 1140 zł, jeśli 15 tys. km - zyskujemy ok. 1710 zł, a jeśli roczny przebieg to 20 tys. km, to "zarabiamy" 2280 zł. Ale... nie "na czysto".
Koszt instalacji
Aby jeździć na gazie, trzeba zainwestować pieniądze i podjąć pewne ryzyko. Im nowsze i bardziej nowoczesne auto, tym większa inwestycja. Montaż taniej instalacji niedostosowanej do konstrukcji silnika to niemal pewne kłopoty.
Niektóre warsztaty proponują nawet przerabianie układów dolotowych silnika, aby dało się zamontować w nim tanią instalację, ale efekty są często opłakane - wielu właścicieli tak przerobionych aut żałuje swojej decyzji.
Jeśli inwestujemy w sprzęt z górnej półki, wydamy w przypadku silnika 4-cylindrowego nawet 5500 zł. Pokonując rocznie 10 tys. km, odzyskamy pieniądze po... ok. 4-5 latach!
Jeśli przejeżdżamy rocznie 20 tys. km, czas ten skróci się o połowę. Możemy w miarę bezpiecznie trochę zaoszczędzić, jeśli decydujemy się na tańszą (ale dostosowaną do konstrukcji silnika!) instalację za np. 3500 zł.
Pieniądze odzyskujemy wówczas po 3 latach (10 tys. km rocznie) lub nawet po półtora roku (20 tys. km rocznie). Starsze auta często nie wymagają aż takich inwestycji. Jeśli zapłacimy za montaż 2000 zł, to odzyskamy pieniądze nawet wcześniej niż po roku - w zależności od przebiegu.
Ile pali?
Im więcej samochód zużywa benzyny, tym więcej zaoszczędzimy. Jednak aby wyliczyć zysk, nie wystarczy odjąć cenę litra gazu od ceny litra benzyny. Wartość opałowa litra gazu jest mniejsza niż wartość opałowa litra benzyny.
Jeśli instalacja LPG wyregulowana jest optymalnie, auto zużywa o 20-30 proc. więcej gazu niż benzyny. Wiele zależy od rodzaju instalacji: proste systemy współpracujące z gaźnikiem są (jeśli ustawione optymalnie, a nie "na oszczędność") najmniej ekonomiczne, największą oszczędność zapewniają układy wtrysku sekwencyjnego.
W naszych wyliczeniach przyjmujemy stałą wartość: 25 proc.Jeżeli miejskie autko zużywa 7 l benzyny na 100 km, to przejazd 1000 km na benzynie kosztuje ok. 250 zł, a na gazie 162 zł. Przy zużyciu benzyny 10 l/100 km zaoszczędzimy na dystansie 1000 km ok. 126 zł, a gdy pojazd spala 13 l/100 km, co 1000 km zostanie nam w kieszeni 158 zł.
A więc im bardziej paliwożerny silnik, tym bardziej opłaca się jazda na gazie. Należy pamiętać też o średnim przebiegu rocznym i cenie instalacji.Cena gazu W Polsce jest więcej stacji LPG, niż potrzeba.
Sprzedawcy tego paliwa konkurują ze sobą i sztucznego windowania cen nie należy się spodziewać. Dalszy wzrost podatków też nie ma uzasadnienia: już teraz LPG w Polsce jest droższe niż np. w Holandii (ok. 1,50 zł/litr). Dla niektórych osób 2 zł za litr gazu to już dużo za dużo...
Dodatkowe koszty
Regulacje: im prostsza instalacja, tym częściej trzeba odwiedzać serwis, nawet co 5 tys. km i częściej. Szczególnie w autach gaźnikowych instalacje LPG są mało stabilne - parownik wymaga częstych regulacji, w przeciwnym razie mieszanka paliwowa dostarczana do silnika będzie niewłaściwa.
Szczególnie zbyt uboga mieszanka jest niebezpieczna: zniszczeniu może ulec głowica jednostkinapędowej. W samochodach z wtryskiem benzyny regulacje nie są potrzebne tak często - co ok. 10 tys. km, ale zaniedbanie powoduje kosztowne awarie, m.in. fabrycznej elektroniki silnika, katalizatora, głowicy. Najbardziej stabilne są sekwencyjne układy wtryskowe gazu.
Koszt regulacji: 30-60 zł.
Przeglądy obowiązkowe: podczas przeglądu zapłacimy dodatkowo 63 zł.
Usterki: tankowanie gazu niskiej jakości powoduje przyspieszoną korozję układu wydechowego i katalizatora. Zdecydowanie opłaca się tankować gaz na renomowanych stacjach.
Osiągi: najmniej należy wymagać od aut z gaźnikiem - zasilane gazem odczuwalnie tracą dynamikę, zmniejsza się prędkość maksymalna. Bardzo dobrze w stosunku do ceny instalacji sprawują się auta z wtryskiem jednopunktowym.
Pojazdy z bardziej wyrafinowanym sterowaniem zachowują się różnie - to kwestia indywidualna. Niektórym wyraźnie słabną osiągi, w innych spadek mocy jest nieodczuwalny.
Auta z gaźnikiem
Koszt instalacji: 900-1300 zł. Na koszt ma spory wpływ m.in. rodzaj zbiornika gazu - zbionik montowany we wnęce na koło zapasowe jest droższy.
Jakie auto? Polonezy do początku lat 90., Łady, pojazdy niemieckie z lat 80., np. Opel Kadett, Golf I (także niektóre wersje Golfa II) itp.
Jaka instalacja? Najprostszy zestaw składający się ze zbiornika gazu, parownika oraz miksera, czyli niewielkiego odpowiednio wyprofilowanego elementu montowanego przy gaźniku - tędy gaz trafia do gardzieli i miesza się z powietrzem. Dodatkowe komponenty instalacji to przewody gazowe i elementy elektryczne - elektrozawory oraz przełącznik.
Zalety:
- niski koszt zakupu tanie naprawy
Wady:
- konieczność bardzo częstych regulacji odczuwalne pogorszenie parametrów pracy silnika konieczność ręcznego przełączania z benzyny na gaz
Starsze auta z wtryskiem
Koszt instalacji: 1600-2000 zł.
Jakie auto? Większość pojazdów z lat 90. ma lub mogła mieć wtrysk paliwa. Aby dowiedzieć się, jaki system wtrysku mamy w aucie, musimy zajrzeć pod maskę lub spytać mechanika. Już w połowie lat 90. np. w Golfach 1.6 montowano plastikowe kolektory, ale tylko w niektórych wersjach.
Jaka instalacja? W autach z wtryskiem jednopunktowym do "zestawu gaźnikowego" dodawany jest prosty sterownik gazu oraz zawór sterowany silniczkiem krokowym dawkujący gaz. Jeżeli auto ma wtrysk wielopunktowy, m.in. konieczne jestjeszcze zastosowanie tzw. emulatora.
Uwaga: w autach z wtryskiem benzyny niedozwolone jest montowanie instalacji bez sterowania elektronicznego!
Zalety:
- automatyczne przełączanie benzyna-gaz bardzo dobre parametry pracy (szczególnie w. jednopunktowy)
Wady:
- konieczność regulacji co ok. 10 tys. km możliwy wyraźny spadek mocy (szczególnie wtrysk wielopunktowy)
Kiedy potrzebny jest sekwencyjny wtrysk gazu?
Koszt instalacji: 3500-5500 zł.
Jakie auto? Niemal każde nowe lub prawie nowe (wyposażone w skomplikowany układ autodiagnostyczny EOBD). Starsze auta mające plastikowy kolektor ssący (stosowany już dość często nawet w połowie lat 90.).
Jaka instalacja? Jeśli chcemy mieć w nowym samochodzie instalację gazową, trzeba zdecydować się na sekwencyjny wtrysk gazu - prostsza instalacja niemal na pewno zepsuje silnik. Podobnie obecność kolektora plastikowego (nawet w starszym samochodzie) wymusza taką inwestycję - wprawdzie niektóre warsztaty oferują montaż prostszych i tańszych instalacji z zabezpieczeniem kolektora (tzw. gwizdki), ale radzimy dopłacić do "pełnego" wtrysku. "Gwizdki" nie zawsze się sprawdzają - jedno uszkodzenie kolektora może zrujnować budżet domowy.
Zalety:
- automatyczne przełączanie benzyna-gaz brak "wystrzałów" zwykle niewielki spadek osiągów
Wady:
- wysoka cena błąd w montażu grozi poważnymi usterkami
Podsumowanie
W paliwożernym samochodzie instalacja gazowa ma szansę zwrócić się dość szybko, pod warunkiem, że sporo nim jeździmy. Wiele zależy też od ceny urządzenia - jeżeli musimy wydać na nie kwotę rzędu 4-5 tys. zł, w auciezużywającym 8 l benzyny na 100 km inwestycja zwróci się dopiero po przejechaniu 40-50 tys. km! W starszych samochodach, do których instalacje są tańsze, opłaca się to bardziej .