90C zapala bez "szaleństwa" z obrotami. Pojawia się natomiast kolejny problem. Podczas jazdy z "rozgrzanym " silnikiem w momencie wciśnięcia sprzęgła, kiedy obroty powinny spadać do ok. 900 obr/min u mnie wskazówka obrotów zatrzymuje się na ok. 2 tys. obrotów i nie spada przez kilka czasami kilkanaście sekund (tego problemu nie ma na "zimnym" silniku). Przy zasilaniu gazem objawy są bardzo podobne - jedyny plus jest taki, że szybciej mogę ruszyć z miejsca. Co może być przyczyną takiej pracy silnika? Dodam, że odwiedziłem z tym problemem kilku mechaników. Jedyne co wychodziło nie tak na diagnostyce komputerowej to to, że czujnik temp. powietrza pokazywał stałą temp. (ok. 130 C) zarówno przy zimnym jak i rozgrzanym silniku. Czy czujnik temp. powietrza może być przyczyną opisanych wyżej niedomagań? Część mechaników stwierdziło, że nie. Czy jest to może wina sterownika silnika , jak zasugerował mi mechanik u którego byłem ostatnio? A może przyczyna niedomagań leży gdzieś indziej?WuWu odp. W pierwszej kolejności należałoby wymienić czujnik temperatury - to właśnie on może być przyczyną takiego zachowywania się silnika. Jeśli jednak okaże się, że po jego wymianie nic się nie zmieniło to warto udać się do dobrego elektryka który dokładnie przejrzy całą instalację elektryczną.