Astra obecnej, czwartej generacji to pierwszy od dłuższego czasu kompaktowy Opel, który potrafi wzbudzić emocje. Zwłaszcza w trzydrzwiowej wersji GTC i z pakietem Opel Performance Center. W redakcyjnym teście – wariant 2.0 CDTI z wyposażeniem Sport.
Udany design nadwozia
Bardzo efektowne auto. Do zgrabnego nadwozia Astry GTC dobrano zwracającą uwagę żółto-czarną kombinację kolorystyczną. Czarne, 18-calowe felgi prezentują się świetnie! Sportową stylizację podkreśla pakiety OPC (osobny dla nadwozia za 4000 zł i wnętrza800 zł). Należą do nich specjalne zderzaki i antenę, nakładki na progach oraz detale wnętrza, takie jak aluminiowe pedały i sportowa spłaszczona u dołu kierownica. Na brawa zasługuje wysoka jakość wykończenia – tu wszystkobez żadnej przesady – wygląda jak w samochodzie segmentu premium. Jak to w przypadku coupé zazwyczaj bywa, Astra GTC jest świetna dla dwojga: mają dużo miejsca na wygodnych, dobrze wyprofilowanych fotelach i – po złożeniu kanapy – pojemny bagażnik. Z tyłu podróżuje się mniej komfortowo, a zajęcie miejsca na kanapie wymaga zręczności gimnastyka.
W 8,9 s do „setki” i znakomita elastyczność
Mocny, 165-konny diesel z wysokim momentem obrotowym (350 Nm) w duecie z dobrze do niego dopasowaną 6-biegową skrzynią manualną sprawnie rozpędza Astrę w ruchu miejskim i pozwala bez stresu wyprzedzić tira na wąskiej drodze lokalnej. Zachowuje się przy tym dość spokojnie – kultura pracy jest przyzwoita, choć nie idealna. Wibracje i hałas nie zakłócają spokoju w kabinie, bo auto jest nieźle wyciszone. Pozostaje przy tym zadziwiająco oszczędny, ale ponieważ auto zachęca do dynamicznej jazdy, do podanej przez producenta normatywnej wartości spalania (4,8 l/100 km), nie udało nam się zbliżyć. Seryjny w tym wariancie system start-stop działa bez opóźnień.
Komfort? Masz wybór
Samochód testowy wyposażono w udane zawieszenie FlexRide (3500 zł), pozwalające wybrać pomiędzy standardowym, komfortowym (Tour) i sportowym trybem pracy. Do codziennej jazdy na naszych drogach najlepszy wydaje się chroniący kręgosłup tryb Tour, ale wszystko zależy od usposobienia kierowcy. Każdy z trybów znajdzie swojego zwolennika i który byśmy nie wybrali Astra będzie zachowywać się stabilnie. W kłopotliwych sytuacjach można liczyć na skuteczne hamulce i seryjne ESP.
Koszty
Tanio nie jest: Astra GTC 2.0 CDTI w wersji Sport kosztuje wyjściowo 96 250 zł (cena promocyjna). Gdy do tego doliczymy atrakcyjne opcje w rodzaju pakietów OPC Line lub kamery cofania, bardzo przydatnej ze względu na słabą widoczność do tyłu, cena znacznie przekroczy 100 tys. zł. Jednak rywale nie są wcale tańsi. Na szczęście większość elementów zwiększających bezpieczeństwo otrzymujemy seryjnie.