Rynek w Indiach dla wielu producentów staje się kolejnym etapem do zwiększenia produkcji i zdobycia nowych klientów. Poważnie myśli o nim także niemiecki koncern BMW.

„Wybraliśmy Chennai, bo jest to region bardzo rozwijający się. Tutaj mamy też wielu naszych dostawców, a przede wszystkim przygotowaną i zmotywowana załogę” – powiedział podczas otwarcia zakładu dr Norbert Reithofer, prezes zarządu BMW AG.

Zakład w Chennai został włączony do globalnej sieci produkcyjnej koncernu BMW. Obecnie koncern produkuje samochody w 23 zakładach na terenie 13 krajów całego świata. Nowy zakład w Indiach został zbudowany na powierzchni 89 tys. metrów kwadratowych, a hale zajmują 13 tys. metrów kwadratowych.

Produkcja w tym zakładzie ruszyła w lutym, a pierwszym modelem samochodu jest BMW Seria 3, który przeznaczony jest do sprzedaży w Indiach. Przygotowanie do seryjnej produkcji zajęło specjalistom tylko 12 miesięcy. W przyszłości będą tutaj powstawały także BMW Seria 5 z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi.

Aktualne plany przewidują produkowanie 1700 samochodów rocznie w systemie jednozmianowym. Zatrudnienie znalazło tutaj 120 pracowników, którzy przeszli odpowiednie szkolenie w BMW.

Samochody produkowane w Indiach niczym nie różnią się od pojazdów powstających w innych zakładach tej marki. Co najważniejsze – ich jakość jest identyczna. Filozofia BMW zakłada, że wszystkie samochody tej marki, bez względu na miejsce produkcji, powinny mieć jednakową jakość.

Znając jednak doświadczenie innych producentów, można spodziewać się także problemów BMW. Wciąż jednak Indie, to nie Europa i z jakością samochodów wyprodukowanych w tym kraju bywa różnie.