BMW X5 kontra BMW X6: pierwsze statyczne porównanie

Nowe X6 jest o 23 mm dłuższe, o 86 mm niższe i o 50 mm szersze, a rozstaw tylnych kół zwiększono o 56 mm w porównaniu do X5. Proste liczby niczego nie mówią jednak o całkowitym wyglądzie auta. Projektantom naprawdę udało się stworzyć coupe styling w ramach kategorii SUV. Zwłaszcza patrząc z tyłu na szerokie nadkola oraz niski, opadający dach podkreślony wyraźnie wyprofilowaną górną krawędzią pokrywy bagażnika byliśmy pod wrażeniem. Po zapoznaniu się z atletycznymi kształtami auta, zwykłe X5 wygląda topornie i nieciekawie.

Zadziwiający jest fakt, jakie szczegóły mogą podkreślić sportowy charakter wnętrza i jak ważne jest ich odpowiednie dobranie. Wystarczy obniżyć przedni fotel o 10 mm niżej, dzięki czemu można słupek kierownicy opuścić do bardziej poziomej pozycji, kolano oprzeć o skórą obite oparcie, palcami pogłaskać manetki skrzyni biegów umieszczone pod kierownicą, których nie znajdziemy w X5, zerknąć na mocno opadającą podsufitkę i od razu wiadomo, że nie siedzimy w zwykłym SUV-ie. Niższy punkt ciężkości nie jest zasługą wyłącznie dachu i foteli, ale także samego prześwitu, który jest o 15 mm mniejszy, co odczuwalne jest przy każdym wsiadaniu i wysiadaniu. Do X5 wsiada się jak do dostawczaka, siedzi się wyżej, a na deskę rozdzielczą patrzymy bardziej z góry. Nie ma tu tak mocnego uczucia spłynięcia z samochodem.

Również dwa tylne, kubełkowe fotele w X6 lepiej oddają sportowy charakter auta niż płaska kanapa w X5. W ogóle tylne fotele należą do tego najlepszego, co w tej klasie znajdziemy w drugim rzędzie siedzeń. Na pewno nie są to miejsca awaryjne i nic w tym nie zmienia fakt, że zamontowano je nieco niżej, jednak dostatecznie podpierają uda dzięki większemu pochyleniu siedzenia. Oczywiście pasażerowie o większym wzroście będą narzekać na niską podsufitkę.

Bagażnik w podstawowym ułożeniu ma o 50 litrów mniej, ale w praktyce chodzi o prawie niewidoczną różnicę, która w niczym nie przeszkadza w codziennej eksploatacji. Dyscypliną, w której X6 nie jest w stanie konkurować z X5 jest maksymalna pojemność ładunkowa. Problematyczna może się okazać manipulacja z dużą, jednoczęściową pokrywą bagażnika, która np. w garażu z niskim sufitem może utrudnić dostęp do bagażnika. Z tego powodu klapę bagażnika można w wypadku systemu manualnego otworzyć do dwóch poziomów, w wypadku elektronicznego od razu do kilku. Niestety egzemplarz, który mieliśmy możliwość pooglądać wyposażono w manualną blokadę pokrywy, która jednak nie działała, jak powinna.

Cieszy również bogate wyposażenie standardowe X6, które rekompensuje trochę wyższą cenę nabycia. W standardzie znajdziemy lampy bi-ksenonowe, manetki skrzyni biegów pod kierownicą, tylne czujniki parkowania i aktywny tylny dyferencjał. Tylne czujniki parkowania w wypadku tego samochodu są w zasadzie koniecznością, patrząc do lusterka wstecznego widzimy bowiem tylko wąski pasek okna. Ale najbardziej zasadniczą nowinką techniczną w nowym modelu jest wspomniany aktywny tylny dyferencjał sterowany elektronicznie, który na razie dostępny będzie wyłącznie w X6.

BMW X6: podstawowe dane techniczneSilnikxDrive 35ixDrive 50ixDrive 30dxDrive 35dPojemność skokowa [cm3]2979439529332933Cylindrów/zaworów6/48/46/46/4Moc maksymalna [kW/obr./min]225/5800-6250300/5500-6400173/4000210/4400Maksymalny moment obrotowy [Nm/obr./min]400/1300-5000600/1750-4500520/2000-2750580/1750-2250Prędkość maksymalna [km/h]240250210 (220)236Przyśpieszenie 0-100 km/h [s]6,75,486,9Zużycie paliwa w cyklu mieszanym [l/100 km]10,912,58,28,3Masa własna [kg]2070219020752110