Tyle tylko że nie koni, ale litrów – jest ich aż 720, czyli całkiem sporo, przyznajcie. A silnik? 6,2 l pojemności, V8, kompresor, 556 KM, 747 Nm. Osiągi na razie nie są znane, ale z pewnością nie będą powodem do wstydu.
Bo wiecie, CTS-V w wersji sedan był pierwszą limuzyną, która bez żadnych dodatkowych przeróbek przejechała tor Nurburgring w mniej niż 8 minut, czyli bardzo szybko. Model kombi nie powinien być wyraźnie gorszy. Kto wie, może będzie najszybszym kombi na tym słynnym torze?