Warto poświęcić trochę czasu by mieć pewność, iż nasza wakacyjna przygoda nie skończy się w przydrożnym motelu z zaparkowanym nieopodal popsutym autem.

Aby uniknąć niespodzianek powinniśmy wykonać przynajmniej podstawowe czynności. Nie trzeba mieć dużej wiedzy, wystarczą chęci i trochę czasu. Powinniśmy zacząć od dokładnego umycia i wysprzątania samochodu. To nam pomoże zerknąć we wszystkie miejsca rzadko odwiedzane i spowoduje zwrócenie uwagi na wszelkie odstępstwa od norm.

Po wysprzątaniu auta możemy przejść do strony technicznej. Na początek zabieg zajmujący jedynie około minuty – a tak często pomijany. Sprawdźmy czy wszystkie żarówki świecą i czy światło emitowane jest intensywne i odpowiednio zabarwione. Czasem zdarza się, że żarówki ciemnieją od środka ograniczając jasność światła, lub żarówki kierunkowskazów barwione na pomarańczowo wypalają farbę i zaczynają świecić na kolor jasno żółty lub biały.

Kolejną czynnością powinno być sprawdzenie stanu ogumienia i kontrola ciśnienia w oponach. Nie zapomnijmy o kole zapasowym, bo co nam po kole zapasowym bez powietrza. Aby wykonać kolejne czynności zajrzyjmy pod maskę. Pierwszą czynnością powinny być oględziny mające na celu sprawdzenie szczelności jednostki napędowej. Jeśli występują jakiekolwiek wycieki należy natychmiast udać się do mechanika. Jeśli nie ma wycieków to możemy przejść do kolejnych czynności.

Na początek sprawdźmy ilość oleju w misce olejowej. Aby poprawnie wykonać tę czynność, powinniśmy auto ustawić na poziomej powierzchni. Jest to ważne by odczyt poziomu oleju był poprawny. Wyjmijmy bagnet i po przetarciu szmatką wkładamy go do silnika. Po chwili ponownie wyjmujemy i odczytujemy poziom oleju w silniku. Ilość oleju musi być pomiędzy wartością maksymalną a minimalną zaznaczoną na bagnecie, aczkolwiek najlepszym poziomem jest stan ¾ lub niecałe maksimum. Zazwyczaj ilość oleju pomiędzy wartością minimalną a maksymalną wynosi około 1 litra, dlatego zawsze powinniśmy mieć zapasową butelkę 1 litr oleju w celu uzupełnienia poziomu. Jest to bardzo ważne podczas letnich wypraw.

Olej stosowany na dolewki powinien być taki sam jak olej zalany podczas wymiany oleju. Gwarantuje nam to odpowiednią jakość oleju stosowanego na dolewki i zabezpiecza przed stosowaniem niewłaściwego oleju. Jeśli nie wiemy jaki olej jest odpowiedni dla naszego samochodu, można to sprawdzić na stronie www.castrol.pl wpisując model samochodu i kolejne jego parametry. W obecnej chwili ilość wymogów i norm jest bardzo duża i istnieje ryzyko zastosowania oleju o innych parametrach niż wymagane. Stosowanie innego oleju, niż zalecany może za sobą nieść przykre konsekwencje.

Kolejnym bardzo ważnym punktem, który należy sprawdzić jest płyn chłodniczy. Jest on bardzo często zaniedbanym płynem eksploatacyjnym. Jak wszystkie płyny w samochodzie należy go wymieniać. Przyjmuje się, iż zazwyczaj po 2 latach płyn nadaje się do wymiany. Jeśli nie pamiętamy, kiedy był wymieniany to wymieńmy go, zanim przyjdą prawdziwe upały. Sami możemy sprawdzić poziom płynu w układzie chłodzenia. Powinniśmy sprawdzać jego poziom, gdy silnik jest zimny. Odczyt będzie wtedy prawidłowy i nie wystąpi zagrożenie poparzeniem w momencie odkręcania korka zbiorniczka wyrównawczego. Trzeba pamiętać, iż nie można odkręcać tego korka w momencie, gdy silnik jest rozgrzany. Układ chłodzenia jest wtedy pod ciśnieniem i pary wydobywające się w momencie odkręcania korka mogą nas silnie poparzyć.

Podobnie zaniedbywanym płynem jest płyn hamulcowy. Bardzo ważny dla naszego bezpieczeństwa, a tak często pomijany. Płyn starzeje się w inny sposób, niż płyny chłodnicze czy oleje. Płyn hamulcowy ma za zadanie przekazywać ciśnienie od pompy hamulcowej do zacisków hamulcowych. Jak wiadomo podczas hamowania energia samochodu jest przekształcana w ciepło. To ciepło powoduje podgrzewanie płynu hamulcowego. Płyn w klasie DOT4 ma temperaturę wrzenia na poziomie 270ºC. Płyn hamulcowy jest silnie higroskopijny, czyli pochłania wodę z otoczenia. Już 2% zawartość wody obniża temperaturę wrzenia do 170ºC. W momencie osiągnięcia tej temperatury pojawią się problemy z hamowaniem, czego musimy uniknąć. Aby mieć pewność, że nasz układ hamulcowy nas nie zawiedzie stosujmy się do zaleceń producentów samochodów i wymieniajmy płyn hamulcowy co 2 lata.

Kolejnym punktem, na który warto zwrócić uwagę jest płyn w układzie wspomagania kierownicy. Należy sprawdzać czy poziom znajduje się pomiędzy wartością minimalną, a maksymalną. Polityka związana z wymianą tego płynu jest zróżnicowana. Niektórzy producenci nie podają żadnych zaleceń. W takich przypadkach warto przyjąć zasadę, iż wymienia się ten płyn co 5 lat lub 100 000 km.

Przy sprawdzaniu płynów eksploatacyjnych nie powinniśmy pominąć płynu do spryskiwacza. Uzupełnijmy go do maksimum. Nawet w lecie warto używać markowych płynów, gdyż zapewniają skuteczne mycie szyby z zanieczyszczeń i owadów, które pojawiają się na naszej szybie czołowej.

Ostatnim punktem naszego przeglądu powinna być skrzynia biegów. Tu może pojawić się problem w przypadku skrzyń manualnych. Zazwyczaj kontrola poziomu jest możliwa jedynie na podnośniku w warsztacie, gdyż należy odkręcić korek wlewu, który jest zarazem kontrolką poziomu. Warto udać się z tą kontrolą do mechanika. W automatycznej skrzyni biegów sprawa zazwyczaj wygląda prościej. Dostępny jest bagnet podobny do tego z silnika i kontrola wygląda identycznie jak w przypadku kontroli oleju silnikowego. Jedynie, na co powinniśmy zwrócić uwagę to warunki, w jakich sprawdzamy poziom oleju w tym układzie. Powinny one być zgodne z zaleceniami producenta, czyli powinniśmy sprawdzać poziom przy rozgrzanej skrzyni biegów lub przy wystudzonej. Warto też sprawdzić, kiedy olej w automatycznej skrzyni biegów był wymieniany. Zalecenia są tu zróżnicowane i powinniśmy ściśle przestrzegać zaleceń producenta samochodu.

Tak przeprowadzona kontrola naszego samochodu przyczyni się do znacznego zmniejszenia ryzyka wystąpienia awarii, a przeprowadzone wymiany płynów eksploatacyjnych przyczynią się do przedłużenia żywotności samochodu. Jeśli sami przeprowadzimy wstępną kontrolę będziemy mieli świadomość kondycji naszego auta. Możliwość wczesnego zareagowania na występujące niedomagania mogą znacząco obniżyć koszty ewentualnych napraw. Będziemy mieć też spokój sumienia, że samochód jest w dobrej kondycji przed zabraniem rodzinny na krótszą lub dłuższą przejażdżkę.

Już wkrótce wakacyjny konkurs z Castrolem!