Wojewoda małopolski wydał właśnie wszystkie niezbędne pozwolenia, mogą zatem się zacząć prace nad budową trasy S7 łączącej dwa podkrakowskie węzły: Szczepanowice i Widoma. To liczący 13 km odcinek, który - wraz z dwoma innymi fragmentami trasy S7 - pozwoli nie tylko łatwo wyjechać z Krakowa na północ, ale też połączy Kraków drogą ekspresową z wieloma innymi miastami, jak Kielce, Radom, Warszawa, Olsztyn, czy Gdańsk. Jest to więc bardzo ważna inwestycja.
W sumie wszystkie trzy fragmenty nowej drogi będą mieć łącznie 55,5 km, a oprócz wspomnianego wyżej, będą to odcinki od granicy województwa świętokrzyskiego do węzła Szczepanowice oraz od węzła Widoma do Nowej Huty. Dodajmy, że liczący 23 km fragment trasy od granicy województwa świętokrzyskiego do Szczepanowic jest dopiero w przygotowaniu i ma być gotowy w 2023 roku, natomiast dwa kolejne odcinki są już w realizacji w systemie "projektuj i buduj". Mają być gotowe w 2022 roku.
Najtrudniejszy będzie oczywiście odcinek biegnący przez miejskie obszary Krakowa, a konkretnie - przez Nową Hutę. W przypadku tej części drogi ekspresowej S7 trzeba dokonać wielu uzgodnień dotyczących integracji z infrastrukturą drogową, tramwajową i kolejową, a także z instalacjami wodnymi i energetycznymi.
Według optymistycznych prognoz, gdy wszystko pójdzie zgodnie z harmonogramem, już pod koniec 2023 roku ma być możliwe przejechanie trasy od Rabki Zdrój do Gdańska drogą szybkiego ruchu.