Suma ubezpieczenia (gwarancyjna) jest górną granicą, do której odpowiada ubezpieczyciel. Inaczej mówiąc, jest maksymalną wysokością odszkodowania, które może być wypłacone z ubezpieczenia OC. Od stycznia kwoty te wzrosły. Jak to wpłynie na ceny polis OC? Mamy już pierwsze komentarze ekspertów.

Ile wyniesie suma gwarancyjna w 2019 roku?

Od 1 stycznia 2019 suma gwarancyjna OC komunikacyjnego wzrośnie o 4,2 procent. Podwyżka wynika z dostosowania polskich przepisów do dyrektywy europejskiej. Unia zadecydowała natomiast o wzroście sumy ze względu na inflację na terenie Starego Kontynentu. Taka podwyżka wykonywana jest regularnie co 5 lat. Od przyszłego roku maksymalny pułap, do którego ubezpieczyciel odpowiada finansowo za zdarzenie, będzie wynosił:

  • 5,21 mln euro – w przypadku szkód osobowych (wcześniej 5 mln euro)
  • 1,05 mln euro – w przypadku szkód majątkowych (wcześniej 1 mln euro)

Jaki wpływ na ceny polis będą miały wyższe sumy gwarancyjne?

Tak naprawdę rzadko kiedy odszkodowania wypłacane z polis OC choćby zbliżają się do granicy sumy gwarancyjnej. Zwykle w przypadku kolizji i wypadków samochodowych mamy do czynienia z wypłatami wielokrotnie mniejszymi. Podniesienie sumy gwarancyjnej nie ma więc przełożenia na wysokość samych odszkodowań. Z tego powodu samo podwyższenie sum gwarancyjnych nie powinno mieć przełożenia na ceny składek ubezpieczeń.

Do tej pory widać było, że po gwałtownych podwyżkach cen z ubiegłych dwóch lat, w ostatnich miesiącach podwyżki wyhamowały, a niektórzy ubezpieczyciele wręcz nieznacznie obniżali wysokość składek OC. Według Bartosza Salwińskiego z porównywarki ubezpieczeniowej mfind.pl, zmiana wysokości sum gwarancyjnych może w pierwszej kolejności zahamować te spadki, a następnie wpłynąć na stopniowe podwyższanie cen za nowe polisy.

Według Salwińskiego, średnia cena polisy OC może być wyższa o maksimum 50 zł rocznie. Kierowcy płacący za polisy około 600-700 zł rocznie zapłacą więcej o maksymalnie 20-30 zł rocznie. Chyba, że pojawią się inne przesłanki do podniesienia cen polis.

Z kolei Jakub Nowiński z multiagencji Superpolisa uważa, że podniesienie sum gwarancyjnych nie powinno mieć wpływu na politykę cenową zakładów ubezpieczeń. Jak słusznie zauważa, podwyżki są wyłącznie wynikiem wymagań UE.

– Oczywiście temat podwyżek OC jest złożony i nie można ze 100 proc. pewnością powiedzieć, że składki nie zaczną rosnąć. Natomiast mało prawdopodobne jest, że czynnikiem uruchamiającym podwyżki będzie wprowadzana właśnie modyfikacja sum gwarancyjnych. Zwłaszcza że ich wzrost tylko w niewielkim stopniu wpłynie na dodatkowe obciążenie branży wypłatami odszkodowań – dodaje Jakub Nowiński

Podwyżki mogą być, ale ich powód będzie inny

Wszystko wskazuje na to, że kierowcy nie powinni martwić się podwyżką sum gwarancyjnych, bo ta nie ma bezpośredniego przełożenia na koszty ubezpieczycieli. Mimo tego, wiele wskazuje na to, że składki mogą wzrosnąć w 2019 roku.

Powodem są rosnące odszkodowania. Według najnowszego raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń na koniec III kwartału średnia wartość likwidowanej szkody komunikacyjnej wyniosła 7 428 zł, czyli była o blisko 3 .proc wyższa niż w roku wcześniej.

Niestety, wzrasta także ogólna kwota odszkodowań i świadczeń wypłacanych z OC. W pierwszych trzech kwartałach 2018 r. ubezpieczyciele wypłacili 6,6 mld zł, co oznacza wzrost o 4,2 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w 2017 roku. To już niestety są mocne argumenty dla ubezpieczycieli, które będą tłumaczyć kolejne podwyżki cen polis OC.

Źródło: mfind.pl, superpolisa.pl, PIU