• Następca Honkera powinien pokonać co najmniej 300 tys. km bez potrzeby nieplanowanych napraw czy wymiany podzespołów.
  • Wymagany napęd to oczywiście układ 4x4 (reduktor, blokada mechanizmu różnicowego, dołączany napęd na przednią oś) i silnik diesla o mocy co najmniej 110 kW.
  • Oferty na nowe samochody można składać do początku marca. Dostawy zaplanowano na najbliższe 2 lata.

Od 2015 roku polskie wojsko usiłuje zastąpić wysłużone Honkery. Niestety wszelkie dotychczasowe próby kończyły się unieważnianiem przetargów, przez co w armii dalej służą przestarzałe pojazdy, które powinny już dawno temu trafić na wojskową emeryturę. Zwykle powodem unieważniania były zbyt wysokie ceny składane przez oferentów. W historii zapisało się także postępowanie, do którego zgłosiła się zaledwie jedna firma.

W ramach kolejnego przetargu, ogłoszonego przez dwa regionalną bazę logistyczną w Warszawie, wojskowi planują zakup łącznie 635 egzemplarzy samochodów ciężarowo-osobowych ogólnego przeznaczenia. We wskazanej puli 150 aut to tzw. opcjonalne zamówienie. Zasadnicza część zamówienia obejmuje 485 sztuk.

Tradycyjnie już nie zabrakło ściśle określonych wymogów. Potencjalny następca Honkera to pickup (dopuszczono zabudowę hardtop), który powinien być zatem dostosowany do zasilania paliwem lotniczym F-34 i spełniać certyfikat transportu powietrznego amerykańskich sił powietrznych USAF.

Wymagany napęd to oczywiście układ 4x4 (reduktor, blokada mechanizmu różnicowego, dołączany napęd na przednią oś) i silnik diesla o mocy co najmniej 110 kW (norma emisji nie starsza niż Euro 6). Tak jak w poprzednim przetargu wskazano minimalny rozstaw osi (3 m) oraz prześwit (nie mniejszy niż 21,5 cm). Następca Honkera powinien pomieścić 5 osób i przewieźć ładunek o masie co najmniej 250 kg. Dopuszczalna masa całkowita – 3,5 tony.

Są też zmiany w stosunku do wcześniejszych przetargów. Podwyższono wymagania dotyczące zasięgu. Samochód z pełnym obciążeniem powinien przejechać co najmniej 700 km bez potrzeby tankowania.

Oferty na nowe samochody można składać do początku marca. Dostawy zaplanowano na najbliższe dwa lata. Ostatnia partia powinna trafić do jednostek w 2022 roku.