Praktycznie w każdym większym mieście, gdzie funkcjonuje któraś z sieciowych stacji paliw, można za niewielkie pieniądze wypożyczyć przyczepkę. Jednak nie jest to sprawa do końca prosta, bowiem stan tych urządzeń nierzadko pozostawia bardzo wiele do życzenia. Najpierw jednak przyjrzyjmy się kwestiom formalnym.

Aby wypożyczyć przyczepę trzeba będzie mieć przy sobie dowód osobisty, prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny samochodu. Na niektórych stacjach trzeba mieć też dodatkowe zabezpieczenie w postaci kaucji, która może wynieść nawet około tysiąca złotych (w przypadku gdy nie jesteśmy właścicielami samochodu). Wbrew pozorom, aby holować przyczepkę nie jest konieczne posiadanie prawa jazdy kategorii B+E. Dotyczy to tzw. przyczep lekkich, których dopuszczalna masa całkowita wynosi 750 kg. Jeśli jednak ten parametr przekracza 750 kg, wymagane jest wtedy prawo jazdy kat. B+E.

Najkrótszy okres na jaki można wypożyczyć przyczepę to zwykle kilka godzin. Wystarczy to aby w obrębie miasta przewieźć jakiś większy towar. Najczęściej jednak przyczepę wypożycza się na dobę lub weekend. Oczywiście w zależności od potrzeb sprzęt można wypożyczyć na dłuższe okresy, wtedy tez można czasami negocjować cenę. Warto jednak tematem zainteresować się wcześniej i rezerować odpowiednie terminy, gdyż w niektórych okresach roku zainteresowanie przyczepami jest duże. Wypożyczenie przyczepy na kilka godzin to kwota rzędu 30 złotych. Za wypożyczenie za dobę trzeba liczyć już 50-60 złotych. Z kolei przyczepa na weekend kosztuje 70 złotych. Tygodniowe wypożyczenia to już kwota rzędu kilkuset złotych.

Wypożyczając przyczepkę warto zwrócić uwagę na jej stan techniczny, gdyż przy odbiorze unikniemy nerwowych sytuacji i niewyjaśnionych spraw. Szybki przegląd należy zrobić w obecności pracownika wypożyczalni, a wszystkie usterki odnotować w umowie. Przy zwrocie może się okazać, że zostaniemy obarczeni kosztami szkód, których nie wyrządziliśmy.

Jeżeli mamy w planach przewożenie delikatnych przedmiotów, warto zainteresować się czy w podłodze zainstalowano uchwyty do mocowania taśm unieruchamiających ładunek. Niestety jest to rzadkość w intensywnie eksploatowanych przyczepach. Bardzo często podłoga w nich jest wykonana w desek i brakuje tego typu uchwytów. Druga sprawa to powierzchnia podłogi i burt. Warto żeby była gładka bowiem, mogą z niej wystawać metalowe lub ostre elementy. Świadomość o niedoskonałościach sprzętu pozwoli uniknąć uszkodzenia przewożonego towaru.

Kolejna sprawa to instalacja elektryczna. Wypożyczając przyczepę warto sprawdzić czy po podłączeniu wszystko w niej działa. Bardzo często zdarza się, że po kilku kilometrach jazdy pod wpływem drgań przestaje działać instalacja świetlna. Przed wyruszeniem w drogę warto sprawdzić stan i ciśnienie ogumienia oraz czy na wyposażeniu jest koło zapasowe. Tutaj zasady mają się identycznie jak w samochodach - obie opony muszą mieć ten sam bieżnik, natomiast jego głębokość nie może mieć mniej niż 1,6mm. Słabym punktem wielu przyczep jest też zaczep. W nowych przyczepach można łatwo znaleźć wskaźniki sprzęgu, które pozwalają na ocenę czy zaczep został prawidłowo zainstalowany,  kula nie jest zbytnio zużyta, gdyż może to spowodować "wyczepienie" przyczepy. Ważna jest też sprawna linka zabezpieczająca. Jeśli dojdzie do wyczepienia kuli haka, linka ta aktywuje hamulec przyczepy i zabezpiecza ją przed zmianą toru jazdy.

Przy wypożyczaniu przyczepy warto też sprawdzić, czy jest ona wyposażona w hamulec najazdowy. Jest to urządzenie mechaniczne, które wykorzystuje siłę powstającą na połączeniu pojazdu holującego i przyczepy. W momencie kiedy samochód hamuje, przyczepa najeżdża na niego. Im większe opóźnienie przy hamowaniu pojazdu, tym większa siła napiera na niego z pomocą przyczepy. Jest ona wtedy wykorzystywana do uruchomienia hamulców. System ten jest przydatny, ale nie jest doskonały. Hamulce w takiej konstrukcji działają z pewnym opóźnieniem. Często też zdarza się, że hamulec najazdowy w wyniku złej eksploatacji jest po prostu uszkodzony.