Niepokojące odkrycie inspektorów z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie. Podczas rutynowej kontroli przeprowadzonej 19 kwietnia w okolicach Rejowca Fabrycznego (pow. chełmski), inspektorzy natknęli się na nielegalny wyłącznik tachografu w pojeździe przewożącym cement.
- Przeczytaj także: 11 pytań o samochodach z PRL. Wynik poniżej 7/11 to ujma
Inspektorzy przeprowadzili analizę
Przeprowadzona analiza wykazała, że w tachografie dokonano nieuprawnionej modyfikacji oprogramowania, która umożliwiała kierowcy rejestrowanie okresów odpoczynku nawet podczas jazdy. Ta poważna manipulacja narusza nie tylko przepisy, ale wpływa również na bezpieczeństwo na drogach, a także uczciwą konkurencję w branży transportowej.
Pojazd został natychmiast przekierowany do uprawnionego warsztatu w celu potwierdzenia ustaleń inspektorów oraz wymiany tachografu, aby umożliwić legalne kontynuowanie przewozu. Incydent ten nie pozostanie bez konsekwencji dla przewoźnika. Wobec niego będzie wszczęte postępowanie administracyjne, a za opisywane przewinienie grozi kara w wysokości 12 tys. zł. Dodatkowo przewoźnik może stracić uprawnienia transportowe.
- Przeczytaj także: Najlepsze opony całoroczne 2024 do wszystkich aut. Zwycięzcy testów w jednym miejscu
Na miejsce wezwano policję
Naruszenie to jest tak poważne, że na miejsce kontroli wezwano również funkcjonariuszy Policji, którzy będą prowadzić postępowanie przygotowawcze w sprawie modyfikacji i użytkowania przerobionego przyrządu pomiarowego. Zgodnie z art. 315 Kodeksu Karnego, za takie działania grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.
Przestrzeganie przepisów dotyczących transportu drogowego, w tym poprawnego użytkowania przyrządów pomiarowych, jest nie tylko wymogiem prawnym, ale także kluczowym elementem utrzymania standardów jakości i bezpieczeństwa w branży transportowej.