Tom Kearns, szef designu w spółce Kia Motors America, powiedział o koncepcyjnym 2-drzwiowym 4-miejscowym coupe, że reprezentuje przyszłość marki Kia i jej główną filozofię. KOUP ma przyciągnąć uwagę publiczności nie tylko swoim wyglądem, ale również nowoczesną techniką.
Przód zdominował ogromny wlot powietrza w przednim zderzaku i lampy z diod świetlnych. Patrząc z boku trudno nie zauważyć drzwi bez ram okien, brakuje też słupka B. W nadkolach zadomowiły się koła z oponami w rozmiarze 245/40 ZR 19. Z tyłu rzucają się w oczy dwie końcówki wydechu, karbonowy dyfuzor i relatywnie wysoko umieszczone lampy. Nie do przeoczenia jest również przeszklony dach.
We wnętrzu zaskakuje czworo osobnych foteli, deska rozdzielacza, która stylistycznie nawiązuje do aktualnych modeli marki Kia. W wyposażeniu nie brakuje automatycznej klimatyzacji, mocnego systemu audio z ośmioma głośnikami, bluetooth i nawigacji.
Pod maską Kia KOUP znajdziemy doładowany 4-cylindrowy silnik benzynowy o pojemności 2,0 l z bezpośrednim wtryskiem GDI (Gasoline Direct Injection). Jednostka oferuje moc 213 kW (290 KM) i moment obrotowy 392 Nm w zakresie 2000-4000 obr./min. Siła napędowa przenoszona jest na przednie koła za pośrednictwem 6-biegowego automatu z możliwością manualnej zmiany biegów manetkami pod kierownicą.
Autorzy konceptu nie zapomnieli oczywiście o bezpieczeństwie. KOUP wyposażono w ABS, ESP i przednie, boczne i kurtynowe poduszki powietrzne. O stały kontakt kół z asfaltem i dostosowanie charakteru auta do potrzeb kierowcy dba system CDC (Continuous Damping Control), który elektronicznie steruje amortyzatorami.