Auto Świat Wiadomości Aktualności Nowy hybrydowy lider. Toyota Prius zdetronizowana

Nowy hybrydowy lider. Toyota Prius zdetronizowana

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Zmiany na szczycie lidera na globalnym rynku hybryd. Dotychczasowy triumfator, czyli Toyota Prius musiała ustąpić miejsca nowemu bestsellerowi – hybrydowemu C-HR.

Toyota Prius I - wielu próbowało, a im po prostu wyszło!
Zobacz galerię (4)
Auto Świat / Adam Mikuła
Toyota Prius I - wielu próbowało, a im po prostu wyszło!
  • W zeszłym roku w Polsce Toyotę C-HR Hybrid wybrało aż 5341 nabywców. To niemal o 25 proc. więcej niż rok wcześniej
  • Aż 87 proc. nabywców w Europie wybiera odmianę zelektryfikowaną C-HR
  • W polskich salonach debiutuje nowa limitowana wersja C-HR Neon Lime. Kosztuje niemal 140 tys. zł

Przedstawiciele Toyoty chętnie podkreślają, że C-HR sprzedaje się właściwie sam. Nie dość, że nie wymaga szczególnego wspomagania w postaci różnych akcji promocyjnych to na dodatek cieszy się pozycją nowego lidera. Na całym świecie Toyota po raz pierwszy sprzedała więcej hybrydowych C-HR aniżeli swojego globalnego bestsellera, czyli modelu Prius.

Ponad 1,45 mln hybryd

W 2018 roku do klientów na całym świecie trafiło łącznie 165 469 egzemplarzy prawdziwej legendy, czyli modelu Prius. W tym samym okresie model C-HR wybrało zaś 202 289 nabywców. Na trzecim miejscu znalazła się popularna odmiana miejskiego modelu, czyli Yaris Hybrid (niemal 150 tys. sztuk). W sumie na całym świecie Toyota sprzedała ponad 1,45 mln hybryd.

Także w Polsce C-HR cieszy się sporym wzięciem i jest najchętniej kupowanym hybrydowym modelem Toyoty. W zeszłym roku C-HR Hybrid wybrało aż 5341 nabywców. To niemal o 25 proc. więcej niż rok wcześniej. Na podium znalazły się jeszcze Auris Hybrid (4797 egzemplarzy) oraz Yaris Hybrid (357 sztuk). Na tym jednak nie koniec statystyk.

Ciekawie prezentuje się także sprzedaż C-HR z uwzględnieniem wszystkich dostępnych wersji silnikowych. Okazuje się, że aż 87 proc. nabywców w Europie wybiera odmianę zelektryfikowaną! A to zaś oznacza, że wśród 147 276 sztuk C-HR ponad 128 tys. to wersje hybrydowe.

Poniżej czterech litrów

Rywalizacja C-HR z Priusem nabiera szczególnego znaczenia jeszcze z jednego powodu. Oba auta mają ze sobą więcej wspólnego niż można byłoby się spodziewać. Zbudowano je bowiem na tej samej platformie TNGA (korzysta z niej również Corolla, RAV4 i Camry). A to oznacza także wspólny zespół napędowy. W obu zastosowano bowiem czwartą generację napędu z dobrze znanym silnikiem benzynowym 1,8 l pracującym w cyklu Atkinsona, silnikiem elektrycznym oraz automatyczną skrzynią biegów e-CVT. W sumie do wykorzystania jest 122 KM mocy. Można przy tym liczyć na niskie spalanie, czyli uzyskać wynik poniżej 4 l/100 km.

Dobre wyniki sprzedaży wcale nie oznaczają, że w przypadku C-HR nie ma żadnych nowych propozycji. Obecnie w polskich salonach debiutuje limitowana edycja Neon Lime opracowana wspólnie z JBL. Do sprzedaży trafi łącznie 2 tys. egzemplarzy w dwukolorowym nadwoziu: czarnym dachu i jaskrawym limonkowym lakierze na pozostałych elementach karoserii.

Toyotę C-HR Neon Lime poznamy także po wyposażeniu z najdroższym zestawem premium audio, fotelami pokrytymi alcantarą, nawigacją satelitarną, 18-calowymi kołami oraz pakietem gadżetów od JBL (wodoszczelne słuchawki i głośnik bezprzewodowy). Cena od 139 900 zł. 

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski
Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków