Auto Świat Wiadomości Aktualności Opel Vectra A w LPG w gablocie przed sanktuarium. Z szacunkiem, bo to relikwia II stopnia!

Opel Vectra A w LPG w gablocie przed sanktuarium. Z szacunkiem, bo to relikwia II stopnia!

Przyzwoicie zachowane Ople z lat 90. to prawdziwa rzadkość, ale nie aż taka, żeby umieszczać je w szklanych gablotach. No chyba, że chodzi o Vectrę, która wcześniej woziła wyjątkowego pasażera. Jaka historia kryje się za Oplem ustawionym niedawno przed budowanym sanktuarium w podwarszawskim Radzyminie?

Opel Vectra A – relikwia drugiego stopniaŻródło: Auto Świat
  • Papamobile nie musi być białe ani opancerzone – podczas nieoficjalnych wyjazdów papieże używają też znacznie skromniejszych aut
  • Opel Vectra to kolejna motoryzacyjna relikwia związana z Janem Pawłem II, wcześniej było głośno m.in. o Warszawie M20, którą jeździł jako kardynał
  • Wyjątkowe auto można obejrzeć przed nowym kościołem w Radzyminie – o dotykaniu relikwii nie ma mowy!
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Kiedy w sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia Opla Vectra A ustawionego w przeszklonej gablocie przed wejściem do kościoła w podwarszawskiej miejscowości, w sieci zaroiło się od złośliwych komentarzy: „Vectra A bez rdzy – to się nazywa prawdziwy cud”, „Oj, coś proboszcz cienko przędzie, że starym Oplem jeździ”, „W szklanym garażu Vectra, ciekawe co stoi za plebanią”.

Tymczasem auto stanęło tam z konkretnego powodu – to samochód, którym papież Jan Paweł II miał być wożony podczas nieoficjalnych wyjazdów, więc według kościelnej klasyfikacji to tzw. relikwia drugiego stopnia, czyli „przedmiot związany z osobą świętego za jego życia ziemskiego”. Wyżej w hierarchii relikwii są tylko relikwie pierwszego stopnia, czyli pozostałości ciała świętego, np. kości, krew, włosy czy paznokcie.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Opel Vectra A - złoty, a (naprawdę) skromny

Stojąca w gablocie Vectra A w niczym nie przypomina papamobili używanych podczas oficjalnych podróży papieża. To podstawowa wersja tego modelu, czyli otwierająca cennik odmiana GL z silnikiem 1.6 (71 lub 75 KM), na stalowych felgach, z nielakierowanymi zderzakami. Auto w radzymińskiej parafii pokazano po raz pierwszy oficjalnie 18 maja – wtedy jeszcze nie było jednak szklanego garażu, w którym mogło być eksponowane.

Według relacji proboszcza radzymińskiej parafii tym właśnie samochodem papież Jan Paweł II miał być przez 11 lat wożony na wypoczynek do Castel Gandolfo i innych miejsc. Kierowcą pojazdu był papieski kamerdyner Angelo Gugel. Później auto trafiło do jednego z żołnierzy Gwardii Szwajcarskiej. Z racji wyjątkowej, udokumentowanej na zdjęciach historii auto uniknęło typowego losu tego modelu, zamiast na złom trafiło do ks. Andrzeja Dobrzyńskiego – dyrektora Ośrodka Dokumentacji i Studium Pontyfikatu Jana Pawła II, od którego odkupił je ks. Krzysztof Ziółkowski – proboszcz parafii p.w. św. Jana Pawła II w Radzyminie.

Opel Vectra A - wlew LPG i „lewe” tablice

Przy dokładniejszych oględzinach widać przyzwoity, choć daleki od ideału stan zachowania auta. Tu i ówdzie odpryski lakieru bezbarwnego, zderzak przykręcony prowizorycznie wkrętem. W tylnym zderzaku widać też korek wlewu LPG – choć raczej instalacja trafiła do auta już po tym, jak zmieniło użytkownika.

Na samochodzie znajdują się tablice rejestracyjne z numerami takimi jak na zdjęciach, na których widać wsiadającego do auta papieża, tyle że nie są to rejestracje watykańskie, a... polskie. To o tyle ciekawe, że podobno samochód zarejestrowany jest w powiecie wołomińskim.

Na przedniej szybie nie ma też nalepek legalizacyjnych, tylko naklejki z czasów, kiedy auto jeździło po włoskich drogach – ale przecież drobne odstępstwa od przepisów to nie grzech, szczególnie że to nie samochód do jazdy, a relikwia drugiego stopnia, więc można mu to wybaczyć.

Autor Piotr Szypulski
Piotr Szypulski
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków