Tym razem zawodnicy mieli okazję zmierzyć się z pustynnymi terenami Brazylii. Załogi rajdowe musiały pokonać północną część pustyni Jalapao. Odcinek ten był bardzo wymagający nawigacyjnie w szczególności w partiach sawanny. W Sao Felix do Tocantins nastąpiła przerwa w etapie maraton. Zawodnicy są sami na biwaku bez swoich zespołów. Tym samym są całkowicie bez możliwości korzystania z serwisu. Mogą liczyć tylko na siebie.

Biwak, na którym śpią dzisiaj zawodnicy jest usytuowany w terenie, gdzie nie ma zasięgu telefonów komórkowych. Nie mamy z Rafałem kontaktu, więc emocje związane z dzisiejszym etapem przekażemy jutro.

Jakub Przygoński, motocyklista Orlen Team pokonał bardzo szybko 330-kilometrowy odcinek specjalny rozgrywany podczas szóstego etapu Rajdu Dos Sertoes. Wypracowana przewaga pozwoliła mu zmniejszyć dystans do poprzedzającego go w łącznej klasyfikacji rajdu Davida Casteu do zaledwie dwóch minut. Kuba jednocześnie umocnił się na drugim miejscu w klasie motocykli powyżej 450 cm3.

Drugi z zawodników Orlen Team, Jacek Czachor był dzisiaj siódmy w łącznej klasyfikacji i obronił trzecie miejsce w klasie Production Open. Prowadzi Hiszpan Marc Coma.

Dzisiaj siódmy etap rajdu biegnący z São Felix do Tocantins do Balsas. Do przejechania jest 519 km z czego aż 485 kilometrów stanowi próbę sportową.