Dodała, że w ubiegłym tygodniu na stacjach zanotowano rekordowe poziomy sprzedaży od pojawienia się informacji o zamknięciu placówek oświatowych, namowach do ograniczenia wyjazdów i przekonywaniu do przejścia na pracę zdalną.

"Po panicznym zachowaniu się kierowców i masowym kupowaniu paliwa po informacji o zamknięciu szkół, uważam, że ten tydzień przynosi już nie najlepsze dane i sądzę, że sprzedaż na stacjach może być mniejsza o 30 proc." - powiedziała PAP Cieślak.

Ceny coraz niższe

"Cena benzyny w hurcie jest obecnie najniższa od lutego 2016 roku, a cena diesla od marca 2016. Wtedy ceny na stacjach były poniżej 4 zł. Jeśli ceny u hurtowników nadal będą spadać, to być może za miesiąc, w kwietniu, na stacjach ceny osiągną poziom w okolicy 4 zł za litr" - dodała.

Jej zdaniem spadki sprzedaży nie będą jednakowe w każdym obiekcie. "Na pewno będą takie stacje, które będą sprzedawały 10 proc. mniej, ale i takie, gdzie sprzedaż spadnie o połowę" - wyjaśniła. Cieślak nie wykluczyła, że na stacjach spadnie też sprzedaż towarów pozapaliwowych, włącznie z ofertą gastronomiczną.