Chevrolet Captiva 2.2 D LTZ – amerykański SUV z charakterem

Podczas testu zderzeniowego EuroNCAP 2011 Chevrolet Captiva otrzymał ocenę pięciu gwiazdek. Przy zderzeniu czołowym kabina pasażerska pozostała stabilna, a odczyty z manekinów wykazały dobrą ochronę kolan i ud. Test bariery bocznej wykazał dobrą ochronę wszystkich obszarów ciała.

Chevrolet Captiva jest doskonałym przykładem globalizacji. Ma amerykańską markę, ale produkowany jest w Korei Południowej, a napędza go włoski turbodiesel. Natomiast cały pojazd jest wynikiem współpracy koreańskich i niemieckich inżynierów.

Aktualnie produkowany Chevrolet Captiva jest dużym faceliftingiem, który możemy nazwać półgeneracją. Po pięciu latach producent znacznie zmodyfikował design nadwozia, wymienił wszystkie jednostki napędowe, a pięciostopniowe przekładnie zastąpił sześciostopniowymi.

Dla każdego użytkownika ważna jest wnętrze. Captiva zapewnia amerykański komfort. Wszystkie siedzenia są dostatecznie wygodne, a przednie dodatkowo podgrzewane, co szczególnie docenimy w zimowe poranki. Deska rozdzielcza i środkowy panel zapewniają kierowcy optymalne warunki pracy. Szczególnie pomocny jest wyświetlacz LCD, na którym możemy odczytać nie tylko parametry eksploatacyjne, ale także ustawić radio i nawigację satelitarną. Przyzwyczajenia wymaga stosunkowo duża średnica koła kierownicy.

Standardowo auto wyposażone jest w radioodtwarzacz CD i MP3 z 6 głośnikami zapewniający dobrą jakość słuchanej muzyki.

Czterocylindrowy silnik wysokoprężny o pojemności skokowej 2231cm3 i mocy 184 KM przy 3800 obr./min oraz maksymalnym momencie obrotowym 400 Nm przy 200 obr./min, współpracuje z sześciostopniową przekładnią automatyczną. Jednostka ta pracuje stosunkowo cicho i nawet przy dużych prędkościach (ponad 130 km/h) nie jest dla pasażerów uciążliwa. To dla masy własnej pojazdu 1903 kg optymalna jednostka, która pozwala na dynamiczną jazdę i dobre przyspieszanie (od 0 do 100 km/h - 11 sekund). Według producenta w cyklu mieszanym Captiva z tym silnikiem powinna zużywać średnio 7,9 l/100 km oleju napędowego. Z całą pewnością podczas spokojnej jazdy wynik taki można bez problemu osiągnąć. Jednak podczas naszego testu, gdy wykorzystywaliśmy w pełni dynamikę tej jednostki, to zużycie było znacznie większe.

Na pozytywną ocenę zasługuje zawieszenie, które niemalże w każdych warunkach zapewnia nam dostateczny komfort. Dobrze tłumi nierówności nawierzchni, bez najmniejszych problemów utrzymuje minimalne nachylenie pojazdu podczas pokonywania ostrych zakrętów.

Chevrolet Captiva jest samochodem komfortowym i z powodzeniem nadaje się do długich wypraw rodzinnych. Przestrzenne wnętrze z ergonomicznymi siedzeniami w zależności od potrzeb może być przekształcone na wersję 5- lub 7-osobową. Bagażnik ma pojemność 477 l, a po złożeniu tylnych oparć możemy go powiększyć do 942 l.

Najdroższa i zarazem najlepiej wyposażona wersja Chevroleta Captiva 2.2 LTZ oferuje m.in. radioodtwarzacz, elektryczną regulację fotela kierowcy, podgrzewane przednie fotele, tempomat, czujnik deszczu, sterowanie radiem w kole kierownicy, nawigację satelitarną z kamerą cofania, klimatyzację automatyczną, elektryczny szyberdach.

W Polsce najtańszy Chevrolet Captiva LS z przednim napędem i czterocylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności skokowej 2.4 l i mocy 167 KM oraz sześciobiegową przekładnią manualną kosztuje 87 390 zł. Najdroższa wersja Captiva 3.0L V6 AWD o mocy 258 KM z sześciostopniowym automatem, to wydatek 146 990 zł.