Kiedy Janis Joplin śpiewała „Panie, nie kupiłbyś mi Mercedesa?”, skarżąc się jednocześnie, że jej przyjaciele jeżdżą Porsche, nie wiedziała, że kilkanaście lat później powstanie model, który będzie mógł konkurować z wozami jej znajomych.
Mercedes-Benz 190E 2.3-16 cały czas pozostaje w cieniu młodszego i większego brata, 500E, ale to „Baby Benz” w odmianie 16V zapoczątkował u producenta ze Stuttgartu tradycję budowania mocnych, sportowych limuzyn na bazie modeli seryjnych. Na długo zanim popularne stały się samochody spod znaku gwiazdy sygnowane przez AMG, zanim jeszcze W124 dłubnięty przez Porsche zaczął panoszyć się na autobahnach, ta niepozorna na pierwszy rzut oka „stodziewięćdziesiątka” narobiła sporego zamieszania.
Jego głównym konkurentem było BMW E30 M3, ale Mercedes nie był tak ostentacyjny, jak wóz z Monachium. Miał dyskretny pakiet ospojlerowania, który optycznie go poszerzał i poprawiał współczynnik oporu powietrza, ale o wiele poważniejsze zmiany dotyczyły mechaniki, przede wszystkim jednostki napędowej. Bazowała ona na czterocylindrowym silniku M102 o pojemności 2,3 l, który przeszedł kurację wzmacniającą w brytyjskiej firmie Cosworth. W jej efekcie powstał szesnastozaworowy motor o mocy 185 KM. Napęd był przekazywany na tylne koła za pomocą pięciobiegowej skrzyni Getrag o sportowym układzie – z jedynką do dołu. Taka przekładnia była montowana u głównego konkurenta, M3. Dostępny był także czterostopniowy automat, który doskonale się sprawdzał, stawiając auto bokiem przy mocnym wciśnięciu pedału gazu podczas jazdy. Zmodyfikowano zawieszenie, obniżając je i usztywniając, a na tylnej osi zastosowano hydrauliczny układ samopoziomujący. Zmieniono charakterystykę układu kierowniczego i zamontowano mechanizm różnicowy o zwiększonym tarciu. Zmiany stylizacyjne, oprócz wspomnianego pakietu ospojlerowania, felg i lotki na tylnej klapie, objęły głównie wnętrze: mniejszą kierownicę, dodatkowe wskaźniki na centralnej konsoli (woltomierz, temperatury oleju oraz stoper) i cztery indywidualne fotele kubełkowe Recaro.
Do historii, oprócz samochodu, przejdzie także jego debiut, za sprawą dwóch spektakularnych wydarzeń. Pierwszym było pobicie rekordu świata w jeździe długodystansowej na czas w czerwcu 1983 r. Na torze Nardo wystartowały trzy niemal seryjne Mercedesy 2.3-16. Do pokonania miały 50 tys. km. Najszybszy zrobił to ze średnią prędkością ponad 247 km/h, ustanawiając jeszcze kilka rekordów. Drugim była inauguracja wyścigów GP na nowej nitce toru Nürburgring w roku 1984. Na 12 okrążeń wystawiono 20 prawie fabrycznych Mercedesów, za których kierownicami zasiedli najwięksi mistrzowie: Brabham, Hill, Surtees, Moss, Prost, Lauda. Zwyciężył jednak kierowca, który zadebiutował w F1 dwa miesiące wcześniej. Nazywał się
Ayrton Senna.
Na to zwróć uwagę
Najlepiej unikać aut z dużym przebiegiem, bo takie nie miały łatwego życia – w końcu to samochody sportowe. Warto zwrócić uwagę na stan nadwozia, czy nie ma śladów korozji, a także wnętrza. Oryginalna tapicerka, materiałowo-skórzana lub w całości skórzana – jest trudna do zdobycia.
Ceny
Warto skupić się na poszukiwaniu egzemplarza z udokumentowaną historią. W Polsce działa kilka firm specjalizujących się w imporcie youngtimerów, a trzon ich oferty to auta niemieckie – Mercedesy i BMW. Oferują one samochody niewymagające inwestycji, często pochodzące z Japonii, gdzie od początku miały status kolekcjonerski, więc są w doskonałym stanie i oryginalne. Takiego MB 2.3-16 można kupić za ok. 50 tys. zł.
Części
Wiele pasuje ze zwykłych wersji Mercedesa W201, i te bez problemu są dostępne w ASO. Problem zaczyna się, kiedy szukamy części do wersji 16V: silnikowych, pakietu ospojlerowania, detali i elementów wnętrza. Tu pomocne będą fora poświęcone 190E Cosworth.
Ciekawostki
Następcą modelu 2.3-16 był zaprezentowany w roku 1988 Mercedes 2.5-16, na którego bazie powstały wersje Evo I i Evo II. Ta ostatnia była wyposażona w potężne skrzydło na tylnej klapie. Kiedy zobaczył je Wolfgang Reitzle, szef działu rozwoju BMW, miał powiedzieć: „W Monachium i Stuttgarcie działają chyba inne prawa fizyki. Jeżeli to skrzydło się sprawdzi, będziemy musieli przekonstruować nasz tunel aerodynamiczny”.
Podobno to zrobili...
DANE TECHNICZNE – MERCEDES 190E 2.3 16
Lata produkcji: 1984-1988
Silnik: R4 benzynowy 2,3 l
Skrzynia:manualna, 5-biegowa lub czterobiegowy automat
Napęd: na tył
Moc: 185 KM
Moment: 235 Nm
Osiągi: 0-100 km/h – 7,5 s, maks. 230 km/h
Masa: 1350 kg
Prezentowany samochód pochodzi z kolekcji Infinitum Classic Cars – dziękujemy za udostępnienie. www.infinitum.com.pl