Słyszysz Nismo, myślisz sport. Tak jak inni producenci, Nissan wykorzystuje założony w 1984 roku dział sportów motorowych do przygotowywania specjalnych edycji drogowych modeli. Wszyscy znają prawdziwe żylety torowe: Nismo GT-R oraz Nismo 370Z. W ofercie jest jeszcze jeden model sygnowany przez ten dział... To Juke Nismo RS, który właśnie trafił do naszej redakcji.
Nie mylcie go z limitowanym, abstrakcyjnie drogim i piekielnie szybkim Juke-R 2.0 o mocy 600 KM. To nie ten samochód. Nasz Juke w kolorze perłowej bieli jest normalnie dostępny w salonach sprzedaży. Został wyposażony w turbodoładowany silnik benzynowy DIG-T o pojemności 1.6 litra. Generuje 214 KM oraz 250 Nm. Od 0 do 100 km/h rozpędza się w 8 sekund, a prędkość maksymalna wynosi 200 km/h. Brzmi sensownie, prawda? Ponadto model, który otrzymaliśmy ma automatyczną, bezstopniową skrzynię biegów Xtronic oraz elektronicznie dołączany napęd na cztery koła. Jego zaletą ma być system wektorowania momentu obrotowego (TVS), który przekazuje moc na poszczególne koła indywidualnie. Wkrótce przekonamy się jak to działa w praktyce. Cena tej wersji Nismo RS? 116 750 zł.
W ofercie Nissana dostępny jest również Juke Nismo RS z napędem na przednią oś i sześciostopniową skrzynią manualną. O dziwo ma o 4 KM więcej, wyższy o 20 Nm moment obrotowy, do „setki” rozpędza się aż o sekundę szybciej, a wskazówka prędkościomierza zatrzymuje się dopiero przy 220 km/h. W dodatku średnie spalanie w cyklu mieszanym jest niższe o 0.1 litra (7.2 l/100 km). To może wynikać m.in. z niższej o 131 kg masy własnej. Warto też zwrócić uwagę na różnicę w cenie – w przypadku tak skonfigurowanego (szybszego) Juke Nismo RS w kieszeni klienta zostaje 12 000 zł. Czy warto więc dopłacić ponad „dychę” za wygodniejszą skrzynię i teoretyczny napęd 4x4? Nasz test długodystansowy sam to zweryfikuje.
Nismo RS to najwyższa, najlepiej wyposażona i najdroższa wersja Juke'a. Warto odnotować fakt, że jest ponad dwukrotnie droższa od bazowego modelu Visia z benzynowym silnikiem 1.6/94 KM, którego można kupić już za 55 900 zł. Jednak różnice między tymi dwoma wersjami są kolosalne. Wystarczy spojrzeć na karoserię i detale. Juke Nismo RS ma pieczołowicie zaprojektowane elementy aerodynamiczne zdobiące przedni i tylny zderzak oraz listwy progowe. Nad tylną szybą wisi sportowy spojler, a układ wydechowy zwieńczono szeroką, okrągłą końcówką. Crossover z czerwonymi lusterkami i emblematami Nismo RS porusza się na czarnych 18-calowych felgach ze lekkich stopów. Trzeba przyznać, że model wyróżnia się z tłumu i jasno sygnalizuje o dynamicznie bijącym sercu pod maską. I choć stylistycznie Juke budzi kontrowersje, nam w takiej specyfikacji się podoba.
Nissan Juke Nismo RS to nie tylko mocny silnik i efektowny design. Inżynierowie wzmocnili i usztywnili konstrukcję nadwozia. Samochód dzięki temu jest stabilniejszy podczas jazdy. Ulepszono także układ hamulcowy oraz zmieniono setup zawieszenia, aby w parze z prędkością szły właściwości jezdne. Po pierwszych kilku przejechanych kilometrach mogę stwierdzić, że auto jest sztywne i twarde jak na sportową wersję przystało, jednak nadal komfortowe w miejskich warunkach.
Wcześniej wspomniałem o bogatym wyposażeniu. Na pokładzie Juke'a Nismo RS znajdują się m.in.: sportowa kierownica poszyta skórą i alcantarą, daszek z alcantary nad zegarami, sportowa gałka zmiany biegów, czarna podsufitka, el. regulowane i składane lusterka, aluminiowe nakładki pedałów, komputer pokładowy, automatyczna klimatyzacja, centralny zamek, inteligentny kluczyk I-Key, tempomat i ogranicznik prędkości, czujnik deszczu i zmroku, 6 głośników oraz zintegrowany system nawigacji z dotykowym wyświetlaczem o przekątnej 5,8” z łączem USB, bluetooth, obsługą MP3/iPod, nawigacją, kamerą cofania i usługami internetowymi. Jak widzicie lista wyposażenia jest długa i japoński crossover posiada wszystkie udogodnienia jakich wymagamy od aut tej klasy. Nasz Juke dodatkowo został doposażony w pakiet IT o wartości 4000 zł (przednie światła ksenonowe, system kamer 360°, safety shield) oraz genialne kubełkowe fotele Recaro (6 300zł), które jak dotychczas stanowią najbardziej zjawiskowy element wnętrza.
Zapoznaliśmy się już z naszym Nissanem Juke Nismo RS, więc czas ruszyć w drogę i testować sportowego crossovera z Japonii. W następnym odcinku opiszemy pierwsze wrażenia z jazdy. Stay tuned!
NISSAN JUKE NISMO RS – TEST DŁUGODYSTANSOWY
Dzień 1 | Przebieg: 0001 km | Zużycie paliwa: b.d.
Zalety:
- sportowy wygląd
- rewelacyjne fotele Recaro
- bogate wyposażenie
Wady:
- wysoka cena
- jeszcze nie stwierdzono
Dane techniczne: silnik 1.6 turbo, benzyna, napęd 4x4, 214 KM, 250 Nm, 7,3 l/100 km, 0-100 km/h – 8.0 s, maks. 200 km/h, masa: 1446 kg, cena 116 750 zł /127 050 zł (test.)