No i doczekaliśmy się „308-ki” w wersji kombi! Może to coś zmieni, bo należy uczciwie stwierdzić, że przez kilka ostatnich lat zainteresowanie Peugeotem nie było porywające. Ta francuska marka o długiej tradycji zabrnęła w ślepy zaułek – najpierw z powodu niewłaściwej polityki modelowej, a potem z racji kryzysu gospodarczego. W ubiegłym roku francuska marka z liczbą 12 906 szt. zajęła w Polsce 9. miejsce pod względem sprzedaży nowych samochodów. „Lew” miał coraz bardziej wyliniałą grzywę, padał z wyczerpania i zdawał się czekać na agonię. Wydawało się, że nic go już nie uratuje. Tymczasem wziął głęboki oddech i zaczął śmiało porykiwać.
Stało się tak z chwilą debiutu nowego modelu 308. Trzeba przyznać, że to udany samochód, co potwierdziły testy francuskiego hatchbacka, a także zdobyte tytuły: „Car of The Year” oraz „Najpiękniejsze Wnętrze Roku”. Peugeot 308 może nawiązać równorzędną walkę z VW Golfem o przodownictwo w segmencie kompaktów, a jego agresywny debiut pokazał, że jest w stanie skutecznie stawić czoła Kii cee’d oraz takim starym i zaciętym wrogom, jak Opel Astra czy Ford Focus. Po latach posuchy sukcesy „308-ki” okazały się zbawienne niczym ulewa na pustyni.
Wypuszczeniem na rynek odmiany kombi Peugeot pragnie nawiązać do tych sukcesów i stworzyć podwaliny nowych udanych przedsięwzięć. Jest zatem nadzieja i są ku niej przesłanki, bo kompaktowe kombi zyskują na popularności jako wszechstronne, wielofunkcyjne pojazdy. „Trzystaósemka” SW mierzy 4,58 m długości i jest o 33 cm dłuższa od limuzyny. Auto wygląda reprezentacyjnie, a swym wizerunkiem odcina się od kanciastego, wzorowanego na vanie poprzednika, co z pewnością wyjdzie mu tylko na dobre.
Duży bagażnik 308 SW gwarantuje prawdziwe zalety kombi
Już na pierwszy rzut oka widać podobieństwa „308-ki” do flagowego pojazdu spod znaku Peugeota, a mianowicie do modelu 508. Zwłaszcza z przodu różnice są niewielkie. Nikt też nie musi się obawiać małej użyteczności Peugeota 308 – wręcz przeciwnie. Bagażnik ma pojemność od 610 do 1660 l, co oznacza, że – przynajmniej na papierze – jest większy od kufra VW Golfa Varianta i niemal identyczny z przestrzenią ładunkową Skody Octavii Combi.
Również pod względem adaptacji wnętrza Peugeot 308 SW stoi na wysokim poziomie. W przeciwieństwie do pięciodrzwiowego modelu, w którym brakuje równej płaszczyzny załadunkowej w bagażniku, bo po złożeniu oparć powstaje irytujący próg, w kombi jest płasko jak na lodowisku. Mało tego – oparcia można złożyć jednym ruchem ręki. Właśnie tak powinno funkcjonować kombi!
Istnieje jednak i druga strona medalu. Na tylnych siedzeniach jest za ciasno. Konkurenci pod tym względem są lepsi. Ten, kto zamierza wykorzystywać Peugeota 308 SW przede wszystkim do przewożenia dorosłych osób, musi dobrze rozważyć, czy przestronność w kabinie spełnia jego oczekiwania. Z tyłu kompaktowego kombi dobrze będą się czuć tylko szczupłe i niezbyt wysokie osoby. Ważne też, żeby przed zakupem francuskiego auta przyszły właściciel sprawdził, jak czuje się na przednim fotelu. Nie każdy bowiem będzie mógł zająć optymalną pozycję za kierownicą, a do tego trzymanie boczne sportowych foteli nie wszystkim będzie odpowiadać.
Peugeot poczynił duży postęp w ukształtowaniu wnętrza samochodu. Użyto tu porządnych materiałów wykończeniowych i dobrze je spasowano. Obsługę urządzeń pokładowych skupiono na 9,7-calowym centralnym ekranie dotykowym (wyświetlacz o przekątnej 7 cali), świetnie wkomponowanym w konsolę środkową. Liczbę przycisków i guzików konstruktorzy ograniczyli do niezbędnego minimum.
We wnętrzu oryginalnie, choć nie zawsze funkcjonalnie
Mimo całej swej przejrzystości kabina Peugeota 308 nie jest pozbawiona typowo francuskich udziwnień, jak np. regulator tempomatu umieszczony po lewej stronie kierownicy. Jego skomplikowany przełącznik ulokowano w miejscu niewidocznym dla kierowcy. Żeby się nim posłużyć, trzeba go najpierw namacać. Naszym zdaniem wadą jest także przeniesienie regulatora podgrzewania siedzeń z konsoli środkowej do schowka. Jeśli ktoś włoży coś do tego schowka (a przecież po to on w aucie jest), nie będzie w stanie sięgnąć do małych pokręteł.
Nie każdemu też przypadną do gustu obrotomierz ze strzałką podążającą w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara oraz wyjątkowo małe koło kierownicy. Również patrzenie na zegary umieszczone nad nim nie sprawdzi się w przypadku każdego kierowcy.
Dzięki dopłaceniu 1500 zł w 308 SW ze 150-konnym silnikiem można mieć pakiet sportowy. Uruchamia się go przyciskiem, który zmienia rodzinne kombi z doktora Jekylla w pana Hyde’a. Peugeot pokazuje wtedy swe drugie, ciemne, a właściwie dzikie oblicze. Okrągłe instrumentarium „lwa” traci białe podświetlenie na rzecz iście ognistego. Samochód z piekielną siłą zaczyna reagować na gaz, a wydawane dotąd przez niego łagodne kocie pomruki zastępuje wściekły lwi ryk. Bardzo bezpośredni układ kierowniczy staje się wówczas niestety zbyt nerwowy, co trudno uznać za zaletę. Poprawy wymaga naszym zdaniem także niezbyt precyzyjna w obsłudze sześciobiegowa przekładnia manualna.
Topowa wersja z dieslem jest droższa od niemieckich konkurentów
Podsumowując, należy jednak powiedzieć, że w Peugeocie 308 SW widać ogromny postęp w niemal każdej dziedzinie. Nowe kombi francuskiej firmy okazało się wszechstronnym, mającym sportowe zacięcie i mimo wszystko oszczędnym samochodem. Niestety, producent wraz z podniesieniem poziomu swego samochodu wywindował w górę jego ceny. To jednak wydaje się całkowicie zrozumiałe, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę bogate wyposażenie seryjne.
Podsumowanie
SW przekonuje do siebie nowoczesnością, porządną techniką, dobrymi osiągami i niskim spalaniem, a prowadzenie go jest dla kierowcy przyjemnością. Auto stanowi ciekawą propozycję w bogatej palecie kompaktowych kombi. Obok funkcjonalności 308 wciąż zachowuje szczyptę indywidualności, której brakuje azjatyckim czy też niemieckim rywalom.
Silnik-typ/cylindry/zawory | t.diesel R4/16 |
Pojemność | 1997 |
Moc. maks. | 150/4000 KM/obr./min |
Moment | 370/2000 Nm/obr./min |
Poj. bagażnika | 610-1660 l |
Zbiornik paliwa | 52 l |
Wymiary (dł./szer./wys.) | 4585/1804/1472 mm |
Przysp. 0-100 km/h (test.) | 10,0 s |
Napęd | man. 6/przedni |
Elastycz. 80-120 km/h 5 b. | 15,5 s |
Średnie spalanie test. | 5,9 l/100 km |
Cena (Allure) | 102 200 zł |
Plusy:
- pojemny bagażnik,
- funkcjonalne i oryginalne wnętrze,
- dynamiczny i oszczędny silnik
Minusy:
- wysoka cena,
- nieprecyzyjna skrzynia biegów,
- nerwowy ukł. kierowniczy,
- mało miejsca z tyłu