Aktualności Tak kierowcy radzili sobie z zimą w PRL-u. Niektóre "patenty" dziś byłyby nie do pomyślenia
Nie dość, że zimy mamy ostatnio jakby lżejsze, to jeszcze nasze auta – przynajmniej te spalinowe – całkiem nieźle sobie z nimi radzą, a rynek oferuje mnóstwo produktów, które dodatkowo to ułatwiają. Jak kierowcy radzili sobie zimą w czasach PRL-u, kiedy mrozy były siarczyste, śniegu potrafiło napadać po pas, o specjalnych oponach na zimę nikt nie słyszał, a zakup nowego akumulatora graniczył z cudem?