Jak zauważyć pierwsze objawy awarii lub zużycia sprzęgła? Dlaczego się psują? Kiedy należy jechać do serwisu?
Człowiek potrafi przyzwyczaić się niemal do wszystkiego, szczególnie jeśli zmiany na gorsze postępują bardzo powoli. Dlatego właśnie łatwo jest nie zauważyć postępującego zużycia sprzęgła. Kierowca po prostu odruchowo inaczej operuje nogą, kompensując to, że "bierze" ono coraz wyżej. Dodatkowo odpowiednio wczesną diagnozę utrudniają rozwiązania stosowane powszechnie we współczesnych autach - ich sprzęgła wyposażone są w samoregulatory, które dbają o to, by działały one dokładnie tak samo, niezależnie od stopnia zużycia.
Foto: Auto Świat
Czas na sprzęgło?
Z mocnym silnikiem łatwiej popsuć sprzęgło
Przy normalnej eksploatacji standardowe sprzęgła wytrzymują od 100 do 200 tys. km. Bywa jednak, że awarie pojawiają się znacznie szybciej. Bardzo dużo zależy od jakości części, stylu jazdy i mocy silnika. Nawet najlepsze sprzęgło przy nieumiejętnym traktowaniu wytrzyma zaledwie część nominalnego przebiegu. Największym wyzwaniem dla sprzęgieł są nowoczesne diesle. Mocne, turbodoładowane silniki są w stanie wygenerować momenty obrotowe nawet 2-3 razy większe niżw przypadku silników benzynowych. Ze względu na unifikację części ich sprzęgła nie są wcale znacznie większe niż w słabszych wersjach z silnikami benzynowymi. Kierowca z "ciężką nogą" zużyje seryjną część w ciągu kilkudziesięciu tys. km.O ile w przypadku niezbyt mocnych aut benzynowych wymiana sprzęgła kosztuje zazwyczaj poniżej 1000 zł (zamiennik, poza ASO), to w mocnym turbodieslu trzeba się nastawić na wydanie sumy kilkakrotnie większej, bo poza samym sprzęgłem trzeba będzie wymienić np. dwumasowe koło zamachowe! O tym, że trzeba natychmiast wymienić sprzęgło, przeciętny kierowca dowiaduje się wtedy, gdy samochód kategorycznie odmawia podjechania pod niewielką górkę.
Często zdarza się też, że w czasie jazdy silnik osiąga coraz wyższe obroty, ale autonie zwiększa prędkości. W aucie z mocnym silnikiem najłatwiej można to zauważyć, przyspieszając na 4. lub 5. biegu.Napraw, zanim ucierpi skrzynia biegów Czasami objawy ustępują po przestygnięciu auta - ale to nie znaczy, że sprzęgło się zregenerowało. Przy kolejnym większym obciążeniu ostatecznie odmówi posłuszeństwa. Zbliżający się koniec sprzęgła sygnalizować mogą również problemy z włączaniem biegów, szczególnie pierwszego i wstecznego. Jeżeli sprzęgło "poddaje się" zbyt łatwo, nie warto zwlekać. Jazda z popsutym może skończyć się zniszczeniem skrzyni biegów. Wtedy będzie drożej!
strona 2
Wymiana sprzęgła i nie tylko
Wymiana sprzęgła to dość pracochłonny zabieg. Koszt robocizny jest często zbliżony, a nawet wyższy od ceny sprzęgła. Wynika to z faktu, że konieczne jest zdemontowanie skrzyni biegów. Kiedy już sprzęgło będzie na wierzchu, warto zadbać o to, żeby wszystko zostało zrobione tak, by nie trzeba było zbyt szybko ponownie zdejmować skrzyni. Poza sprzęgłem warto przy okazji zdemontować koło zamachowe i sprawdzić stan uszczelniaczy silnika. Nawet jeśli wydaje się, że jeszcze jakiś czas wytrzymają, nie warto zwlekać z wymianą. To samo dotyczy uszczelniaczy skrzyni biegów. Wycieki oleju to typowa przyczyna uszkodzenia nawet nowych sprzęgieł! Koszt samych uszczelniaczy to ok. kilkadziesiąt zł, a skoro skrzynia i tak jest zdjęta, to znaczną część robocizny mamy gratis. Przed ponownym montażem wszystkie elementy muszą zostać wyczyszczone z pyłu pozostającego po ścieraniu się okładzin i śladów oleju.
Foto: Auto Świat
Czas na sprzęgło?
Producenci zalecają wymianę kompletu: sprzęgła, docisku i łożyska oporowego. Założeniesamej tarczy to najczęściej pozorna oszczędność, bowiem niemal nieuchronna wymiana którejkolwiek z pozostałych części w późniejszym terminie też będzie wymagała demontażu skrzyni. Warto się na to decydować tylko w sytuacji, kiedy po niewielkim przebiegu wymieniamy tarczę z powodu jej zaolejenia lub np. wady fabrycznej.
Foto: Auto Świat
Czas na sprzęgło?
strona 3
W przypadku wielu modeli samochodów olbrzymie znaczenie ma sposób montażu sprzęgła i skrzyni. Często wymagane są do tego specjalne narzędzia - bez nich może się nie udać ustawienie części we właściwej pozycji. Typowe efekty: uciążliwe wibracje i szarpanie przy wysprzęglaniu.Czego sprzęgła nie lubią najbardziej?Sprzęgła psują się lub zużywają zbyt wcześnie z kilku powodów. Przede wszystkim szkodzi im zbyt ciężka praca. Na częste naprawymuszą się nastawiać kierowcy intensywnie eksploatujący auta w terenie, ciągnący duże przyczepy, lubiący gwałtowne, ostre starty. Seryjne sprzęgła bardzo wrażliwie reagują też na "podkręcanie" silników. Mało kto pamięta, że wykonując w mocnym turbodieslu chiptuning zwiększający wyraźnie jego moment obrotowy, powinniśmy zmodyfikować również sprzęgło, bo standardowe najczęściej i bez tego pracuje na granicy swojej wytrzymałości. Poza przeciążeniem można jeszcze popsuć sprzęgło na kilka sposobów. Przede wszystkim wystarczy się nim nieodpowiednio posługiwać. Typowe błędy to jazda na tzw. półsprzęgle, ruszanie na zbyt wysokim biegu czy też trzymanie w czasie jazdy nogi na pedale. Nawet bardzo mały nacisk wystarczy, żeby doprowadzić do minimalnego poślizgu, którego efektem jest przegrzewanie się tarczy sprzęgła.
Tuning sprzęgła
Sprzęgło na wymiarSprzęgła montowane w seryjnych samochodach są zawsze rozwiązaniem kompromisowym. Mają przenosić wystarczająco duże momenty obrotowe przy zachowaniu przyzwoitego komfortu, tzn. bez szarpania czy nieprzyjemnych dźwięków. Jazda ze sportowym sprzęgłem to dla przeciętnego kierowcy katorga - część wyczynowa działa w sposób zero-jedynkowy. Albo jest włączone, albo nie. Oznacza to, że o precyzyjnym manewrowaniu na "półsprzęgle" można zapomnieć, za to w korku trzeba się poruszać krótkimi, gwałtownymi "susami", bo bez gazu też nie da się ruszyć. Wynika to z zastosowania innych materiałów ciernychoraz często z braku tłumików drgań skrętnych (element ze sprężynkami w środku tarczy sprzęgła). Nie oznacza to, że w codziennej eksploatacji nie ma alternatywy dla fabrycznego sprzęgła. Kierowcy jeżdżący nieco ostrzej, ciągnący duże przyczepy lub też po prostu chcący zmienić charakterystykę fabrycznego sprzęgła mogą skorzystać z usług specjalistycznych zakładów rzemieślniczych, które poza regeneracją standardowych części potrafią na ich bazie stworzyć sprzęgła dopasowane do konkretnych oczekiwań. Modyfikacje mogą dotyczyć m.in. zmiany okładzin ciernych, np. na spiekowe, przerobienia docisku, zamontowania twardszych sprężyn w amortyzatorze drgań skrętnych. Stopień "usportowienia" zależy od upodobań kierowcy. A ceny? Wcale nie odstraszają. Jeżeli oczekiwania klienta nie są szczególnie wygórowane, koszt przygotowania sprzęgła na wymiar jest zbliżony do ceny nowej części w ASO! Nowe, regenerowane, a może sportowe?Zużyte sprzęgło można zastąpić nową oryginalną częścią, standardowym zamiennikiem lub częścią tuningową. Można też oddać swoje sprzęgło do regeneracji. Wybierając część, warto wiedzieć, że wiele sprzęgieł oferowanych na rynku wtórnym jako nowe to w rzeczywistości podzespoły po fabrycznej regeneracji. Dotyczy to zarówno sprzęgieł sprzedawanych w autoryzowanych serwisach, jak i w hurtowniach motoryzacyjnych. Trudno to jednak uznać za wadę - części te są równie dobre, jak nowe. Z kolei sportowe sprzęgła mają kilka wad w zasadzie dyskwalifikujących je w codziennej eksploatacji. Wprawdzie wytrzymująwiększe obciążenia, jednak wyraźnie ostrzej "biorą", co utrudnia np. jazdę po mieście i negatywnie wpływa na układ przeniesienia napędu.