Noco Genius to seria ładowarek akumulatorów o bodaj największej dostępnej wszechstronności. Wersja 10 A to największy „zwykły” prostownik tej serii (czyli bez funkcji boostera i kilku wyjść ładowania). Co potrafi? Ładuje akumulatory kwasowo-ołowiowe, 6 V/12 V, akumulatory AGM 6 V/12 V i akumulatory litowo-jonowe 12 V. Prostownik automatycznie rozpoznaje zasiarczenie albo głębokie rozładowanie akumulatora i sam wchodzi w tryb regeneracji baterii. Rozpoznaje błędne podłączenie czy niekompatybilny akumulator. I – co ważne – każdy z serii prostowników jest wyposażony w czujnik temperatury zewnętrznej. Co to daje? W ujemnej temperaturze otoczenia tyle, że w ogóle naładuje baterię, czego nie zrobi zwykły prostownik bez tej funkcji (konieczne jest podwyższenie napięcia ładowania); latem, gdy jest ciepło, prostownik automatycznie obniży napięcie ładowania, żeby zapobiec „gotowaniu się” akumulatora. Jest i opcja dla odważnych: jeśli napięcie głęboko rozładowanej baterii jest niższe niż 1 V i prostownik jej „nie widzi”, można czasowo wyłączyć zabezpieczenia i wzbudzić „padłą” baterię na siłę. Wersję 10 A (są też: 1 A, 2 A, 5 A) wyróżnia możliwość pracy w charakterze zasilacza. Jakość – wzorowa. I tylko cena...
Noco Genius 10 – zalety
Uniwersalność, możliwość długotrwałej pracy w trybie podtrzymania/konserwacji baterii, automatyka pozwalająca na bezpieczne użycie baterii przez amatora, długie przewody, możliwość zamocowania na stałe adaptera do ładowania przy akumulatorze, wysoka jakość wykonania, standard IP65.
Noco Genius 10 – wady
Wysoka, jak na użytek amatorski, cena. Rada: do domowego użytku wystarczy tańsza wersja 5 A, a nawet 2 A – też naładują, tylko wolniej.
Noco Genius 10 – podsumoweanie
Dobry prostownik wydłuża życie akumulatora i jest bezpieczny – i dla auta, i dla użytkownika, i dla akumulatora. Dodatkowe funkcje (zasilacza) przydają się w najmniej spodziewanym momencie – gdy np. chcemy wymienić akumulator bez rozłączania napięcia. Prezentowana wersja 10 A to prostownik właściwie profesjonalny. Tym, którzy chcą mieć dobrą ładowarkę za mniej, warto polecić mniejsze wersje – tyle że nie działają one jak zasilacz.