• Przepisy mówiące o tym, którą częścią drogi powinni poruszać się rowerzyści, są dość skomplikowane
  • Przepisy te zawierają zaskakujące wyjątki, z których wielu rowerzystów nie zdaje sobie sprawy

"Kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeżeli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną, korzystając z drogi dla pieszych i rowerów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować pierwszeństwa pieszemu".

Oto podstawowy przepis mówiący o tym, którą częścią drogi powinniśmy się poruszać, jadąc na rowerze – nawet gdy nie do końca nam to odpowiada. A zatem jedziemy:

  • po drodze dla rowerów – jeśli prowadzi ona w kierunku, w którym zamierzamy jechać; na drodze dla rowerów rowerzysta – co do zasady – ma pierwszeństwo przed pieszymi;
  • po drodze dla rowerów i pieszych – jeśli prowadzi ona w kierunku, w którym zamierzamy jechać; w praktyce, potocznie mówiąc, droga dla pieszych i rowerów jest często chodnikiem, który został jedynie odpowiednio oznakowany. Na takiej drodze rowerzysty nie obowiązują szczególne ograniczenia prędkości, ale ma on obowiązek ustępować pierwszeństwa pieszym.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Rowerzysta na chodniku? Tak, ale są ograniczenia

Rowerzysta może korzystać z chodnika, gdy zachodzi co najmniej jedna z wymienionych w poniższym przepisie sytuacji:

Warto podkreślić, że:

  • Osoba, która opiekuje się dzieckiem jadącym na rowerze, może jechać chodnikiem, nawet jeśli wzdłuż drogi prowadzi droga dla rowerów czy pas ruchu dla rowerów i nawet gdy dozwolona prędkość na jezdni wynosi 50 km/h lub mniej itd.
  • Aby legalnie jechać po drodze dla pieszych, a nie po jezdni (gdy nie ma drogi dla rowerów), muszą być spełnione równocześnie dwa warunki: dopuszczalna prędkość na jezdni wynosi co najmniej 60 km/h i chodnik ma co najmniej 2 m szerokości
  • niebezpieczne warunki na drodze pozwalają wjechać na drogę dla pieszych właściwie bez względu na inne uwarunkowania.

Ważne: rowerzysta na drodze dla pieszych (chodniku) ma obowiązek nie tylko ustępować pierwszeństwa pieszym, lecz także jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego.

Nie każdy rowerzysta ma prawo korzystać z drogi dla rowerów

Rowerzyści Foto: auto świat / Auto Świat
Rowerzyści

Konkretnie chodzi o... dzieci w wieku do 10 lat. Wielu rodziców tego nie wie i od małego uczy swoje dzieci korzystania ze "ścieżek dla rowerów". To błąd – w dodatku niebezpieczny. Dziecko, które jedzie zygzakiem po drodze dla rowerów, gdy wokół z dużą prędkością przejeżdżają starsi cykliści, może się źle skończyć.

A skąd wynika zakaz korzystania przez dzieci z dróg dla rowerów? Otóż z... definicji pieszego zawartej w Kodeksie drogowym:

Pieszy, co do zasady (od której są nieliczne wyjątki) nie ma prawa iść drogą dla rowerów, nie ma prawa na nią wchodzić bez upewnienia się, że nie spowoduje zagrożenia, może ją przekraczać pod kątem prostym, ustępując pierwszeństwa rowerzystom itd. Pieszy nie ma prawa spacerować po drodze dla rowerów, a małe dziecko na rowerze jest właśnie – z formalnego punktu widzenia – pieszym.

Dziecko w wieku do lat 10 na rowerze (dopiero w wieku 10 lat można ubiegać się o kartę rowerową i stać się rowerzystą) ma prawo, a nawet obowiązek jechać chodnikiem, rodzic ma obowiązek o to zadbać.

Stąd wyjątek, który mówi, że także osoba dorosła ma prawo jechać na rowerze chodnikiem, jeśli opiekuje się dzieckiem jadącym na rowerze.

Rowerzysta jadący pod prąd? Tak, to możliwe

Z powyższej zasady (że małe dziecko na rowerze jest pieszym) wynika i ta, że na drodze, na której nie ma chodnika, drogi dla rowerów, etc., dziecko na rowerze może (a nawet powinno) poruszać się tak jak piesi... wzdłuż lewej krawędzi jezdni, niejako pod prąd. Towarzyszący dziecku rodzic też ma takie prawo:

To, oczywiście, w pewnych warunkach może być nie do końca bezpieczne – na niektórych drogach lepiej powstrzymać się od jazdy rowerem z dziećmi.