Auto Świat Porady Prawo Miliony pojazdów usunięte z CEPiK-u. Jeśli twój samochód jest na liście...

Miliony pojazdów usunięte z CEPiK-u. Jeśli twój samochód jest na liście...

Nowe przepisy wygasiły rejestrację pojazdów, które przez dłuższy czas nie miały badań technicznych i ubezpieczenia OC. Z Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP) wymazano miliony tzw. martwych dusz, czyli pojazdów, z których większość już nie istnieje. Część samochodów oraz motocykli, które usunięto z bazy, ma się jednak dobrze i jedyne, czego im brakuje, to rejestracja w systemie. Radzimy, jak ją przywrócić.

Porzucony Opel Omega A Kombi
Porzucony Opel Omega A KombiStanick / Shutterstock
  • Z bazy CEP usunięto pojazdy zarejestrowane przed 14 marca 2005 r., które od co najmniej 10 lat nie były ubezpieczane w zakresie OC i nie mają ważnego badania technicznego
  • Jeśli jakiś pojazd usunięto z bazy przez pomyłkę, będzie można go przywrócić
  • W przypadku niektórych właściciel automatyczne wyrejestrowanie pojazdu na mocy ustawy jest okazją, aby powtórnie go zalegalizować, unikając przy tym wysokich kar za dotychczasowe ignorowanie obowiązku zawarcia polisy OC
  • Jeśli ktoś "ma na sumieniu" pojazd, którego nie ubezpieczał od lat i którego pozbył się w nieformalny sposób, może odetchnąć – sprawa "załatwiła się" sama

W lipcu 2023 r. wprowadzono przepisy, które automatycznie wygaszają rejestrację pojazdów, które przez dekadę nie były ubezpieczone i nie były poddawane obowiązkowym badaniom technicznym. Przepisy te dotyczą pojazdów zarejestrowanych przed 14 marca 2005 r. Wygaszenie decyzji o rejestracji tych pojazdów nastąpiło 10 czerwca 2024 r. Jeśli ktoś jest właścicielem takiego samochodu albo motocykla... może odetchnąć z ulgą. No, chyba że ktoś samochodu (motocykla) używa, ubezpiecza, a on i tak został wyrejestrowany – wtedy jest powód do irytacji. Na szczęście nie wszystko stracone.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Ubezpieczałeś pojazd? Teraz to udowodnij

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny dla porządku informuje, że jeśli czyjeś auto jest ubezpieczone lub przeszło badanie techniczne, ale te informacje nie zostały odnotowane w systemie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK), należy skontaktować się z podmiotem, który miał obowiązek przekazać te dane: firmą ubezpieczeniową czy np. stacją kontroli pojazdów. Brak przekazania informacji np. o zawarciu umowy ubezpieczenia OC da się wyjaśnić, można też bezpośrednio poinformować zarządców bazy danych, do czego zachęca UFG:

Jeśli posiadasz dowody na to, że twoje auto jest ubezpieczone lub przeszło badanie techniczne, a mimo to rejestracja została wygaszona, zgłoś to na adres cepik@cyfra.gov.pl.

Większość wyrejestrowanych samochodów już nie istnieje

Można z dużą pewnością założyć, że sytuacje, w których z bazy CEPiK usunięto samochód, którego właściciel ma dowód zawarcia umowy ubezpieczenia OC albo który ma ważne badania techniczne, są jednak marginalne. Najwięcej pojazdów wyrejestrowanych "z automatu" już dawno nie istnieje – część została zutylizowana niezgodnie z prawem (wyprzedana na części zamienne), część zardzewiała na podwórkach. Ich właściciele przestali płacić składki na OC, a z czasem bali się formalnie je wyrejestrować, bojąc się kary za brak OC. Niektórzy – nie mając fizycznie samochodu, który został rozsprzedany na części – nie mieli nawet możliwości, aby go wyrejestrować. Co teraz?

Nie masz auta, które wyrejestrowano? Po prostu zapomnij

Właściciele samochodów, które istniały wyłącznie na papierze, a teraz zostały wyrejestrowane, nie muszą obawiać się kary. Przepisy nie przewidują ewentualnego ścigania właścicieli wyrejestrowanych pojazdów w kontekście zaległych kar za brak OC, która dziś (w przypadku samochodu osobowego) wynosi do 8480 zł, a od 1 lipca 2024 r. 8600 zł.

Pojazdy wyrejestrowane z bazy CEPiK są już zapomniane także w kontekście ewentualnych kar dla ich właścicieli.

Masz nieubezpieczone auto, które wyrejestrowano? Możesz je bezkarnie zarejestrować

To kolejna dobra wiadomość: jeśli ktoś ma stary samochód, motocykl czy motorower i dotąd nie mógł go zarejestrować na siebie ze względu np. na brak ciągłości OC (i groźbę solidnej kary finansowej, która z tego wynika), teraz to może zrobić. Wystarczy mieć dowód własności (np. umowę), dowód rejestracyjny pojazdu, należy ubezpieczyć go w zakresie OC, zrobić mu badania techniczne i to powinno wystarczyć. W tym przypadku "zaległej" kary za brak OC też nie będzie.

Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków