Miło jeździć cudzym autem, dopóki się nic nie stanie. W przypadku samochodów służbowych z reguły umowa pomiędzy pracodawcą a pracownikiem stanowi, że auto jest ubezpieczone i właściciel zgadza się, aby koszty napraw powypadkowych pokrywane były z polisy AC, albo - jeśli nie ma ubezpieczenia - z kieszeni pracodawcy. Gorzej w przypadku aut prywatnych, szczególnie prawie nowych. Często ubezpieczenie AC nie pokrywa strat w całości. Kto ponosi koszty?

Ten, kto używając auta, spowodował stratę, nawet jeśli jego wina jest symboliczna, np. gdy auto porysował na parkingu wandal. Warto wiedzieć, że jeśli umowa pomiędzy właścicielem auta a osobą, która je pożycza, nie stanowi inaczej, właściciel nie ma obowiązku korzystać ze swojej polisy AC. Może żądać naprawienia szkody od pechowego użytkownika samochodu. Jest to szczególnie istotne dla osób, które rozbiły samochód zastępczy (ustalmy z góry warunki odpowiedzialności!) albo testowy podczas jazdy próbnej. Strata z dnia na dzień kilkudziesięciu tys. zł jest dla każdego dotkliwa!

Rozbiłeś pożyczony? Foto: Auto Świat
Rozbiłeś pożyczony?

Masz prawo do...

1... odszkodowania za wszelkie straty, jakie spowodowała osoba, której pożyczyłeś samochód. Jeżeli umowa użyczenia nie stanowi inaczej (lub nie ma pisemnej umowy), odszkodowanie należy się za szkody spowodowane umyślnie i nieumyślnie. Z roszczeniem zwracamy się bezpośrednio do sprawcy szkody, a jeśli nie zgadza się on z roszczeniem lub z innych powodów odmawia zapłaty, sprawę kierujemy do sądu.

2 Wypożyczając auto zastępcze lub testowe, masz prawo precyzyjnie ustalić z właścicielem warunki odpowiedzialności w przypadku kolizji. Nie gódź się na kierowanie takim autem, jeśli za jego nieumyślne zniszczenie miałbyś ponieść pełną odpowiedzialnośćfinansową. Choć oczywiście masz prawo ponosić takie ryzyko.

3 Jeżeli ukradziono ci samochód i jego bezprawny użytkownik spowodował wypadek, z powodu którego twój ubezpieczyciel wypłacił odszkodowanie (OC), przy kolejnym ustalaniu wysokości składki ubezpieczeniowej ubezpieczyciel nie powinien brać pod uwagę wypłaconego odszkodowania. Mówiąc wprost: nie tracisz zniżek. Wyjątkiem jest sytuacja, w której bezprawnym użytkownikiem jest osoba, za którą odpowiadasz, np. twoje dziecko. Jeśli twoje dziecko spowoduje kolizję, tracisz zniżki i płacisz za straty osób trzecich.

4 Wypożyczając komuś auto, masz prawo nakładać ograniczenia. Jeżeli w umowie zawarto postanowienie, że użytkownik nie ma prawa wyjedżać za granicę, i złamał on ten zakaz, możesz wymagać od niego pokrycia wszelkich strat, nawet jeśli w innym wypadku umowa przewiduje ewentualne wykorzystanie polisy AC.

5 Masz prawo do odpłatnego wypożyczania swojego samochodu. Warunki wypożyczenia ustalacie wspólnie. Opłata może być wyliczana za każdy dzień użytkowania auta lub za przejechane kilometry. Obowiązuje zasada: wszystko, co nie jest niezgodnez prawem, jest dozwolone.

6 Nawet jeśli samochodem kieruje członek najbliższej rodziny, masz obowiązek podania policji jego danych, jeśli popełnił wykroczenie. Prawo bezkarnego zatajenia danych członków najbliższej rodziny dotyczy tylko przestępstw, a nie obejmuje wykroczeń.UmowaMoże zawierać dowolne postanowienia, o ile nie są one niezgodne z prawem. Właściciel samochodu ma np. prawo zobowiązać się, że w przypadku kolizji z winy wypożyczającego poniesie koszty naprawy lub wykorzysta swoje ubezpieczenie AC, lecz może być też odwrotnie: wypożyczający może zobowiązać się do naprawienia wszystkich spowodowanych szkód. W umowie użyczenia pojazdu mogą być dowolne ograniczenia, np. że samochód nie ma prawa być wywieziony poza granice kraju.

strona 2

Samochód z wypożyczalni

W przypadku aut z wypożyczalni z reguły podpisujemy szczegółową umowę. Może ona mieć różne warianty (np. płacimy za całość szkody, płacimy tylko określony kwotowo udział własny, np. 1000 zł, lub w ogóle nie ponosimy odpowiedzialności za nieumyślną szkodę).Z umową czy bez? Z wyjątkiem sytuacji, gdy jedziemy za granicę pożyczonym samochodem i przepisy danego kraju wymagają posiadania upoważnienia, wypożyczając auto, możemy podpisać z właścicielem umowę użyczenia (lub dostać od niego upoważnienie do jazdy), ale nie musimy. Aby nie mieć problemów z policją, wystarczy mieć dowód rejestracyjny i ubezpieczenie OC. Policjanci nie będą bez powodu podejrzewać kradzieży, bo i tak jeśli samochód jest kradziony, wkrótce po zgłoszeniu kradzieży jego dane trafiają do policyjnej bazy. Przy każdej kontroli jest to sprawdzane (wyjątek: funkcjonariusze nie mogą połączyć się z bazą).

Rozbiłeś pożyczony? Foto: Auto Świat
Rozbiłeś pożyczony?

Użyczenie bez umowy

Obowiązują ogólne warunki odpowiedzialności za powierzoną rzecz. Generalna zasada: kierujący ponosi odpowiedzialność nie tylko za powierzony samochód (jeśli go zniszczy, płaci), lecz także za popełnione wykroczenia i przestępstwa drogowe.

OC po kolizji

Kierowcę, nawet jeśli nie jest on właścicielem auta, chroni polisa OC wykupiona przez właściciela pojazdu. Jeśli spowoduje on kolizję, drugiemu uczestnikowi zdarzenia nie musi płacić za uszkodzony pojazd - zapłaci za to ubezpieczyciel. Jednak właściciel, który użyczył samochód, traci zniżki za bezwypadkową jazdę. Wyjątek: jeśli kierowca, który spowodował wypadek, wszedł w jego posiadanie wbrew woli prawowitego użytkownika (ukradł samochód), właściciel nie traci zniżek za bezwypadkową jazdę.

AC po kolizji

Właściciel auta może "udostępnić" ubezpieczenie AC i poprzestać na odebraniu od sprawcy kolizji odszkodowania za utracone zniżki, ale może zażądać od sprawcy pokrycia poniesionych strat w całości. Nawet jeśli ma AC, nie musi z niego korzystać. Wypadek podczas jazdy próbnej to podobna sytuacja. Jeśli rozbijemy auto dilerowi, może on zażądać od nas zapłaty za naprawę.

Rozbiłeś pożyczony? Foto: Auto Świat
Rozbiłeś pożyczony?